w m,oim pokoju przy biórku jets okno.widok z niego rozciąga się na ogród , krzewy bzu i róż.za nimi jest mało ruchliwa ulica.gdy odrobiam lekcje mogę podziwiac roślinnośc kwitnmącą wiosną , a gdy otworzę okno do pokoju wpada piękny zapach tej pory roku.jesienią z mojego okna obserwuję jak liście na wietrzyku wiruja po niebie. spadające kasztany uderzają o parapet mojego okienka.zimą podziwiam pięknie ośnieżone krzewy ,drzewa.wygląda to jak w królowej śniegu. uwielbiam to okno ... jest ono jedyne w swoim rodzaju.Gdy jest ponura pogoda moge je zasłobnić roletami i pogr ażyć się w czytaniu książek.uwielbiam to okno jest niezastąpione.
ja mogę tylko tyle napisać ... ja nie mam pojęcia jak tam jest u ciebie ... Zuziu ,możesz coś tam pozmieniąć w sprawie krajobrazu , służę pomocą pozdrawiam natalia312
w m,oim pokoju przy biórku jets okno.widok z niego rozciąga się na ogród , krzewy bzu i róż.za nimi jest mało ruchliwa ulica.gdy odrobiam lekcje mogę podziwiac roślinnośc kwitnmącą wiosną , a gdy otworzę okno do pokoju wpada piękny zapach tej pory roku.jesienią z mojego okna obserwuję jak liście na wietrzyku wiruja po niebie. spadające kasztany uderzają o parapet mojego okienka.zimą podziwiam pięknie ośnieżone krzewy ,drzewa.wygląda to jak w królowej śniegu. uwielbiam to okno ... jest ono jedyne w swoim rodzaju.Gdy jest ponura pogoda moge je zasłobnić roletami i pogr ażyć się w czytaniu książek.uwielbiam to okno jest niezastąpione.
ja mogę tylko tyle napisać ... ja nie mam pojęcia jak tam jest u ciebie ... Zuziu ,możesz coś tam pozmieniąć w sprawie krajobrazu , służę pomocą
pozdrawiam natalia312