1. Wyjaśnij, dlaczego wiele miast znajdujących się poza Europą ma europejski wygląd. 2. Scharakteryzuj zagrożenia dla państwa imigracyjnego związane ze wzmożonym napływem osób z innych krajów. Proszę w miarę krótko i jednocześnie treściwie :) Z góry dziękuję :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1. Głównie z powodu dużego osadnictwa europejczyków w okresie odkryć geograficznych i epoki kolonializmu, a także z powodu przejmowania europejskich/zachodnich wzorców przez kraje rozwijające się
2. Duży napływ imigrantów w krótkim czasie sprawia, że nie zdążą się zasymilować, a tubylcy do nich przyzwyczaić i poznać - będa wtedy zamknięci na resztę społeczeństwa co wywołuje napięcia i konflikty
Stosunki chińsko-amerykańskie w XXI wieku.
Walka o hegemonię?
Zagadnienia omawiane w niniejszej pracy koncentrują się na relacjach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chińską Republiką Ludowo-Demokratyczną, stanowiących jeden
z najistotniejszych czynników współczesnych stosunków międzynarodowych, którego
ranga cały czas się zwiększa. Jest to implikowane przede wszystkim poprzez wzrost potęgi
Chin, obserwowany w wymiarach politycznym, gospodarczym i militarnym. Pozwala on
Państwu Środka na formułowanie polityki zagranicznej o zasięgu nie ograniczającym się
wyłącznie do Azji Południowo-Wschodniej. Globalne możliwości oddziaływania sprawiają zaś, iż Pekin próbuje podjąć wyzwanie walki o światową hegemonię z jedynym dotychczasowym supermocarstwem, czyli Stanami Zjednoczonymi.
Zakreślenie ram podjętej analizy na pierwszą dekadę XXI wieku, z selektywnym
uwzględnieniem wydarzeń lat wcześniejszych, jest uwarunkowane w największym stopniu dwoma czynnikami. Z jednej strony wzmiankowany okres stał się areną intensyi kacji
amerykańskich działań o charakterze hegemonicznym w środowisku międzynarodowym,
z drugiej zaś stanowił tło dla znacznego wzrostu potencjału Chin.
Autor stawia sobie za cel prezentację najistotniejszych uwarunkowań, które wpłynę-
ły na charakter omawianego problemu, a także weryi kację hipotezy, stwierdzającej, iż
w krótko lub średnioterminowej perspektywie Chiny będą w stanie osiągnąć status mocarstwowy, jakim obecnie legitymują się Stany Zjednoczone lub wręcz zdystansować USA
w wyścigu o globalną hegemonię.
Zarys relacji bilateralnych w latach 90. XX wieku
Najistotniejszą determinantą stosunków chińsko-amerykańskich po zimnej wojnie stał
się rozpad Związku Radzieckiego, a tym samym sytuacja, w której zabrakło wspólnego
wroga, będącego spoiwem dwustronnego partnerstwa. Chińska percepcja nowych okoliczności wiązała się z obawami przed uznaniem przez Zachód Państwa Środka za głównego przeciwnika ideologicznego, wzmocnionymi ponadto sankcjami za doprowadzenie do
masakry na Planu Tienanmen. Dodatkową okolicznością, jaka wymusiła zmianę sposobu
myślenia elit chińskich w kategoriach geopolityki i geostrategii była pierwsza wojna w Zatoce Perskiej, która ujawniła rozmiar militarnej supremacji USA nad resztą świata. Zobligowało to Pekin do podjęcia wojskowej modernizacji na szeroką skalę1.
Polityka administracji Billa Clintona wobec Chin charakteryzowała się równoległym
ustępowaniem Pekinowi w określonych kwestiach i próbami utrzymania dotychczasowej
przewagi Stanów Zjednoczonych w innych obszarach. Zagadnieniem, do którego Stany
Zjednoczone przestały przywiązywać tak dużą wagę, była z pewnością kwestia przestrzegania praw człowieka w Chinach. Aktualne pozostały co prawda działania polegające na
1 M. Kaczmarski, Polityka wobec Azji Wschodniej, [w:] Polityka zagraniczna USA po zimnej wojnie
(red. J. Zając.), Toruń 2005, s. 161.6
wnoszeniu skarg do Komisji Praw Człowieka ONZ czy też werbalne potępienia (zwłaszcza
ze strony Kongresu), jednak realny skutek mogły przynieść tylko sankcje gospodarcze2.
Tymczasem administracja Clintona w 1993 roku zdecydowała o oddzieleniu zagadnień
praw człowieka od kwestii stosunków handlowych z Chinami, do końca kadencji sukcesywnie decydując o przedłużaniu klauzuli najwyższego uprzywilejowania dla Państwa
Środka. Zarazem USA pozbawiły się możliwości nacisku, wyrażając zgodę na rozpoczęcie
negocjacji Chin w sprawie przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu, które ostatecznie dokonało się w 2001 roku3.
Głównym środkiem powstrzymywania Pekinu było angażowanie się Stanów Zjednoczonych w kwestię tajwańską. Politykę USA wobec napięć w Cieśninie Tajwańskiej cechuje
dychotomia. Z jednej strony, począwszy od 1979 roku, Amerykanie potwierdzają swoją
politykę trzech „nie”, tj. „nie” dla niepodległości Tajwanu, „nie” dla dwóch Chin i „nie” dla
członkostwa Taipei w organizacjach międzynarodowych, których członkami są państwa.
Zarazem, na mocy uchwalonego w tym samym roku przez Kongres Taiwan Relations Act
USA zobowiązały się do obrony wyspy w razie chińskiego ataku4.
Przełomowym momentem w amerykańskiej polityce wobec Tajwanu był wrzesień 1992
roku, kiedy to prezydent George H.W.Bush zdecydował o zniesieniu 10-letniego embarga na sprzedaż broni na wyspę. Ta decyzja i kontrakty zbrojeniowe, które za nią poszły,
umocniły amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa dla Taipei. Egzemplii kacją zdecydowanej postawy USA wobec kwestii tajwańskiej były działania podjęte przez administrację
Billa Clintona w 1996 roku wobec agresywnych manewrów chińskiej marynarki wojennej
wokół wyspy5. Prezydent nakazał wysłanie w rejon Cieśniny Tajwańskiej dwóch zespołów
lotniskowców, co skutecznie ustabilizowało sytuację.
Steven Mosher poddaje jednak krytyce ówczesne działania administracji, stwierdzając,
iż znacznie skuteczniejsze byłoby poinformowanie Pekinu, „że jeśli jeszcze raz dopuści się
takich jawnych aktów agresji, Stany Zjednoczone natychmiast uznają demokratyczny rząd
Tajwanu”. Autor wskazuje na konieczność wyperswadowania Chinom, iż próby użycia siły
wobec Taipei przyniosą skutek odwrotny od zamierzonego, bowiem podniosą międzynarodowy status wyspy6.
Wobec problemu koreańskiego politykę obu mocarstw również cechowały rozbieżno-
ści. Mimo iż ChRL w 1992 roku nawiązało stosunki z Koreą Południową, przyjmując politykę równowagi z obydwoma państwami koreańskimi, to w dalszym ciągu nie było skłonne ulegać naciskom Stanów Zjednoczonych w kwestii sankcji wobec Phenianu. Było to
2 Chiny co pewien czas wykonywały pojednawcze gesty, jak np. podpisanie dwóch podstawowych
paktów praw człowieka przed wizytą Jiang Zemina w Waszyngtonie w 1997 r., jednak nie niosły one
za sobą faktycznych następstw w działaniach władz w Pekinie. Zob. J. Kukułka, Historia współczesna
stosunków międzynarodowych 1945-2000, Warszawa 2007, s. 775.
3 W zamian Stany Zjednoczone wymusiły na Chinach podjęcie działań umożliwiających lepszą ochronę własności intelektualnej, a także szersze otwarcie rynku dla przedsiębiorstw amerykańskich.
4 Należy zauważyć, iż wśród amerykańskich polityków istnieją różnice zdań w kwestii reakcji na
ewentualny chiński atak na Tajwan. Zazwyczaj Kongres pozostaje na bardziej pryncypialnym stanowisku niż władza wykonawcza, co uwidoczniło się m.in. w uchwaleniu 16 października 1999 roku ustawy
wzmacniającej gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA. Zarazem jednak Amer ykanie skutecznie powstrzymują Taipei przed ogłoszeniem niepodległości, argumentując, iż wówczas nie podejmą kontrakcji
militarnej w razie chińskiego zagrożenia. Korzystnym dla Stanów Zjednoczonych jest utrzymywanie się
status quo, pozwalającego trzymać Pekin w strategicznym szachu, a zarazem nie narażać się na konl ikt
zbrojny.
5 Miały one na celu wywarcie presji na mieszkańców Tajwanu, by, w kontekście odbywających się
wówczas wyborów prezydenckich, nie popierali opcji niepodległościowych.
6 S. W. Mosher, Hegemon. Droga Chin do dominacji, Warszawa 2007, s. 207.7
spowodowane przyjętą strategią, zakładającą utrzymanie Korei Północnej w swojej strei e
wpływów, niedopuszczenie do upadku obecnego reżimu i blokowanie zjednoczenia pół-
wyspu7. Zarazem jednak Pekin nie dążył do zaognienia sytuacji wokół programu atomowego KRL-D, czego dowodem było włączenie się do negocjacji w 1997 roku wraz z Seulem
i Waszyngtonem.
Warto również zwrócić uwagę na politykę Stanów Zjednoczonych wobec Japonii. Była
ona powodowana chęcią zwiększenia roli Tokio w regionie, a tym samym zrównoważenia
dwustronnego sojuszu, potwierdzanego w dokumentach, takich jak „Wspólna dek laracja
Japonii i USA w sprawie bezpieczeństwa – sojusz XXI wieku” z 17 kwietnia 1996 roku czy
też, podpisana rok później, umowa regulująca podział zadań między oboma państwami
na wypadek konl iktu zbrojnego w regionie. Dowodem na trwałość amerykańsko-japoń-
skiego sojuszu było rozpoczęcie w 1999 roku współpracy w dziedzinie badań i rozwoju
systemów przeciwrakietowych.
Wybierz co najlepsze do napisania.