1 Napisz opowiadanie, które zaczniesz od zdania :,,Pewnego dnia zniknęły wszystkie telewizory (lub do wyboru komputery).
2 Wymyśl ciekawy dialog starego buta z nowym adidasem, pamiętaj o wprowadzeniu i zakończeniu, aby całość tworzyło opowiadanie.
-Wybierzcie jeden temat.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia zniknęły wszystkie komputery. Nikt na świecie nie wiedział jak to jest możliwe. Najbardziej ucierpiały dzieci, ponieważ nie miały na czym grać. Pracownicy w biurach nie mogli pracować, a na tym polegała ich praca. Ważne instytucje państwowe były bez radne na to co się stało. Dzieci były smutne, ale zostały im jeszcze telewizory. Niuestety to nie było to co one chciały. Nie wiadomo jak jeden człowiek ukradł wszystkie komputery. Wszyscy zastanawiali się jak je odzyskać. Sklepy, które oferowały komputery traciły zyski z powodu tego incydentu. Ale znalazł się jedea odważ na osoba. Próbowała odebrać złemu człowiekowi komputery. Po długiej walce wycięczony i słaby za sprawą pewnej maszyny oddał wszystkie komputery do właścicieli. Dziękowali mu wszyscy, którzy go widzieli. Na drugi dzień wszystko wróciło do normy. Dzieci grały na komputerach, pracownicy pracowali, a sklepy nie miały już strat tylko same zyski. Wszyscy byli szczęśliwi.
Był ranek pewnego chłodnego, jesiennego dnia. W małym, przytulnym domu, w korytarzu na półce, leżały różne buty. Nie brakowało klapek,zimowych kozaków, ale także dwóch dziwnych butów-starego,brudnego trampka i nowego,białego adidasa.
Nie tyle dziwne były te buty, co ich rozmowa.
- Kolejny rok, a ja wciąż czuję się bardzo potrzebny-powiedział starszy but.
- Nie byłbym tego taki pewien-odpowiedział ten drugi.-To mnie zakładają,wychodząc do koscioła,szkoły,a ciebie ?
- A ja codziennie mogę patrzyć jak dzieci bawią się na podwórku, wychodzić na spacery z psem.-odrzekł trampek.
- Ja widzę tylko nudne obrazy,zwykle trzymany pod stolikiem, nie mam okazji nic zaobserwować. Ale jestem czysty, zadbany, nowy.-odparł adidas.
- Ja noszę na sobie ślady lat, które są dla mnie pamiątką i jestem bardzo szczęśliwy. Teraz, gdy już nikt o mnie tak nie dba, mogę być w o wiele ciekawszych miejscach. Kiedyś byłem na tym miejscu co ty, nie sprawiało mi to radości-powiedział starszy but.
- Wolisz chodzić po błocie, ciagle być używany?-spytał adidas.
-Tak. Teraz, mimo tego iż jestem stary, jestem szczęśliwy. Czuję się bardziej potrzebny.Kiedyś to zrozumiesz-odparł trampek.
Rozmowa została przerwana. To jeden z mieszkanców zaczął ubierać starego trampka, odszukał drugiego, by iść i bawić się z kolegami w lesie. Adidas popatrzył na zamykające się drzwi i pomyślał: Ale ja jestem nowy i czysty. Nie rozumiem tego starego buta.