1 . Kim był Marcin Borowicz ?
2. Jak rodzice go wychowywali ?
3. Gdzie mieszkał ?
4. Dlaczego został oddany do szkoły elementarnej ?
5. Jak przeżył rozstanie z rodzicami ?
6. Jakiem miał trudności w nauce ? Z czego one wynikały ?
7. Dzięki komu dostał się do gimnazjum ?
8. Gdzie zamieszkał na stancji ?
9.Jak uczył się w gimnazjum ?
10. Jak ulegał rusyfikacji?
11.Jak matka troszczyła się o niego ?
12.Jak zachowywał się na jej pogrzebie ? Dlaczego ?
13.Jak zmieniał sie fizycznie i psychicznie ?
14. Jak oceniasz postępowanie Chłopca ?
W formie Notatki . Proszę o pomoc. Mam to na jutro .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Marcin Borowicz był jedynym synem państwa Borowiczów. Mieszkał z rodzicami w Gawronkach koło Klerykowa. Rodzice wychowali go na dobrego człowieka, patriotę. Rodzice oddali go do szkoły elementarnej, gdyż po upadku powstania styczniowego zbiednieli i nie było ich stac na prywatnego nauczyciela dla Marcinka. Chłopiec bardzo przeżył rozstanie z rodzicami. Płakał bardzo i od pierwszej chwli tęsknił za rodzicami. Fakt był ośmioletnim chłopcem, trudno mu się dziwic. Do gimnazjum dostał się dzięki panu Majewskiemu, który udzielał mu lekcji. Na stancji mieszkał u pani Przepiórzycy, która była starą znajomą jego mamy. W gimnazjum zdarzały mu się wzloty i upadki. Raz było lepiej a raz gorzej. Uczył się przeciętnie bez szczególnych osiągnięc. Rusyfikacji ulegał bardzo łatwo, czego nie zauważał. Uczył się dobrze, rusyfikatorzy go lubili. Za szczególne osiągnięcia w tej dziedzinie, dostawał nagrody, wyjścia do teatru z "szychami". Matka bardzo o niego dbała i bardzo się nim przejmowała przez całe swoje życie. Na pogrzebie matki nie okazywał uczuc, goryczy. W przeciwieństwie do jego ojca. Chłopiec jeszcze wtedy nie odczuwał jak mu jej brakuje i jak będzie brakowac w późniejszym życiu. Z roku na rok Borowicz dorastał i zmieniał się. Trudno jest dokładnie określic jego charakter. Oceniam go jako postac neutralną, nie przypadł mi do gustu ani nic w tym rodzaju. Jednak na koniec książki staje się dorosły i za to go lubię.