1). Gdzie i w jakim celu odbywały się ,,obiady czwartkowe" ? 2). Królowie Polski byli chowani przede wszystkim na wawelu . Gdzie spoczywają prochy ostatniego króla Polski ?
moniiia
1) obiady czwartkowe odbywały się regularnie co tydzien od 1770-1777roku trwały one zwykle 3-4 godz . organizatorem obiadów czwartkowych był król Stanisław AUGUST PONIATOWSKI. Celem była rozmowa króla z polskimi artystami. 2)W 1938 r.prochy Stanisława Augusta Poniatowskiego przewieziono do rodzinnego Wołczyna na Polesiu.
Liczę na naj.;)
4 votes Thanks 7
syaa11
Obiady czwartkowe odbywały się na Zamku Królewskim , a latem w Łazienkach. Celem spotkań były rozmowy na tematy związane ze sztuką, nauką, omawianie dzieł literackich.
Ostatni król Polski to Stanisław August Poniatowski . Król został pochowany w Petersburgu w miejscowym kościele pod wezwaniem św Katarzyny. Jego prochy z czasem zostały przekazane polskim władzom. Ponowny pochówek króla odbył się w kościele parafialnym w Wołczynie (miejsce narodzin Stanisława Augusta). W latach dziewięćdziesiątych XX wieku, po wielu dyskusjach i debatach doczesne szczątki Poniatowskiego przeniesiono do katedry św. Jana w Warszawie. Zignorowano tym samym ostatnią wolę władcy, który życzył sobie być pochowanym w krypcie św. Leonarda na Wawelu.
Celem była rozmowa króla z polskimi artystami.
2)W 1938 r.prochy Stanisława Augusta Poniatowskiego przewieziono do rodzinnego Wołczyna na Polesiu.
Liczę na naj.;)
Celem spotkań były rozmowy na tematy związane ze sztuką, nauką, omawianie dzieł literackich.
Ostatni król Polski to Stanisław August Poniatowski .
Król został pochowany w Petersburgu w miejscowym kościele pod wezwaniem św Katarzyny.
Jego prochy z czasem zostały przekazane polskim władzom.
Ponowny pochówek króla odbył się w kościele parafialnym w Wołczynie (miejsce narodzin Stanisława Augusta). W latach dziewięćdziesiątych XX wieku, po wielu dyskusjach i debatach doczesne szczątki Poniatowskiego przeniesiono do katedry św. Jana w Warszawie. Zignorowano tym samym ostatnią wolę władcy, który życzył sobie być pochowanym w krypcie św. Leonarda na Wawelu.