September 2018 1 53 Report

1. Dobierz czas i przetłumacz zdania w czasie Past Simple i Past Continuous. (użyj poprawego czasu do każdego zdania)

1. Kiedy kupowałam bilet, ktoś ukradł mi portfel.

2. Kiedy czytałam gazetę, zgasło światło.

3. Znalazłam pamiętnik taty, kiedy sprzątałam szufladę.

4. Kiedy zaparkowałam samochód, przyszedł policjant i dał mi mandat.

5. Sąsiedzi spali, kiedy on ją mordował.

6. Wczoraj o tej porze padał śnieg.

7. Goście przybyli, kiedy malowałam sufit.

8. Kiedy wbiegłam na peron, pociąg właśnie odjeżdżał.

9. Z kim rozmawiałaś przez telefon między siódmą a ósmą?

10. Całą noc pisałam to wypracowanie.

11. Dlaczego płakała, kiedy z nią rozmawiałeś.

12. Kiedy spacerowałam z psem, zobaczyłam Ankę.

13. Komu o tym powiedziałeś?

14. Myślałam o Tobie, kiedy zadzwoniłeś.

15. Kiedy byłam w Lonydnie, poznałam wielu interesujących ludzi.


More Questions From This User See All

Dokładana intepretacja fragmentu: (skupić się na opisie dworku, a także wyciągnąć wnioski z opisów)W korczyńskim dworze na rozległym trawniku dziedzińca rosły wysokie i grube jawory otoczone niższą od nich gęstwiną koralowych bzów, akacji, buldeneżów i jeszcze niższą jaśminów, spirei i krzaczastych róż. Dokoła starych, kiedyś kosztownych sztachet topole, kasztany i lipy ścianą gęstej zieloności zakrywały drewniane gospodarskie budynki. U zbiegu dwu dróg okalających trawnik i rosnące śród niego potężne grupy drzew i krzewów stał dom drewniany także, nie pobielony, niski, ozdobiony wijącymi się po jego ścianach powojami, z wielkim gankiem i długim rzędem okien mających kształt nieco gotycki. Na ganku pomiędzy oleandrowymi drzewami rosnącymi w drewnianych wazonach stały żelazne kanapki, krzesła i stoliki. Naprzeciw gospodarskich zabudowań wznosiła się nad sztachetami gęsta zieloność starego znać, bo w aleje z grubych drzew wysadzanego, ogrodu. [...]Nie był to dwór wielkopański, ale jeden z tych starych, szlacheckich dworów, w których niegdyś mieściły się znaczne dostatki i wrzało życie ludne, szerokie, wesołe. Jak działo się tu teraz, aby o tym wiedzieć, trzeba było dowiadywać się z bliska, ale co w oczy od razu wpadało, to wielka usilność o zachowanie miejsca tego w porządku i całości. (...)Z tych sieni dwoje drzwi na oścież rozwartych wiodło z jednej strony do obszernej sali jadalnej, z drugiej – do wielkiego, o czterech oknach, salonu. Oba te pokoje dostatecznie zapełniały sprzęty, które, jak z kształtu i gatunku ich wnosić było można, kupionymi były przed dwudziestu przeszło laty i kosztowały wiele; [...] Obicia na ścianach, tak jak i sprzęty, niegdyś kosztowne i piękne, a teraz postarzałe i spłowiałe, błyskały jeszcze tu i ówdzie złoconymi bukietami i arabeskami, zakrywało je zresztą w znacznej części kilka pięknych kopii ze sławnych obrazów i kilkanaście rodzinnych portretów w staroświeckich, ciężkich, z wytartą pozłotą ramach. Podłogi były tam woskowane i błyszczące, niskie sufity białe i czyste, drzwi staroświeckie, ciężkie, z błyszczącymi brązowymi klamkami, dywany duże i spłowiałe, w rogu salonu piękny fortepian, u okien ze smakiem ustawione grupy zielonych roślin.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.