1w sajens fikszyn sa podane tylko fikcje(rzeczy nieprawdziewe),
a w basni podane sa rzezcy ktore mogly sie zdarzyc
mam nadzieje ze dobrze
2 Mówi się, że archaizmy to wyrazy stare, które wyszły z użycia, jednak gdy przyjrzymy się im bliżej, przekonamy się, że jest to bardzo zróżnicowana grupa.
Wyrazy takie jak: ręka, być, mieć, serce są naprawdę stare – występowały już w tekstach Jana Kochanowskiego (XVI w.). Jednak wciąż są używane i nie są odczuwane jako archaizmy. Zachowała się nawet stara wersja odmiany, np. w zwrotach: mieć fach w ręku, robić coś cudzymi rękoma, widzieć oczyma duszy.
Dużą grupę stanowią wyrazy nazywające przedmioty, których już się nie używa – są to archaizmy rzeczowe. Może to być krynolina czy kornet. Te wyrazy pojawiają się w tekstach literackich, np. w satyrze Żona modna Ignacego Krasickiego, stąd nasza znajomość ich znaczenia. Wyrazy te należą zatem do tzw. biernego zasobu słownictwa.
Osobną grupę tworzą wyrazy, które znalazły „godnych następców” we współczesnym języku, np. białogłowa to kobieta, a świekra – teściowa, czyli matka męża.
Archaizmy dotyczą nie tylko samego słowa i jego znaczenia, ale też odmiany, wymowy i użycia w zdaniu, dlatego też dzieli się archaizmy na: fonetyczne, słowotwórcze, leksykalne, semantyczne, frazeologiczne i składniowe.
Warto zwrócić uwagę na zmiany dotyczące znaczenia wyrazów. Ciekawym słowem jest bielizna, która dawniej rzeczywiście była tylko biała. Współcześnie używana bielizna pościelowa jest kolorowa, ma różne wzory i barwy. Bielizna osobista też nie musi być biała – projektanci mody prześcigają się w pomysłach dotyczących wzorków i kolorów. Dziś nikt nie odczuwa dziwaczności wyrażenia kolorowa bielizna czy bielizna w kratkę.
Czytając Krzyżaków Henryka Sienkiewicza, dostrzegamy, na czym polega archaizacja, czyli postarzanie tekstu. Znajdujemy tu wiele form starych, a także wziętych z gwary małopolskiej, która przechowała m.in. sporo dawnych form fleksyjnych. Czytelnik otrzymuje tekst sprawiający wrażenie starego, dobrze współgrający z przedstawianymi realiami, a nawet je wzbogacający.
Na przeciwległym biegunie zasobu leksykalnego znajdują się neologizmy, czyli wyrazy nowe, które dopiero niedawno zaczęły być używane w języku. Również nie jest to grupa jednolita, gdyż wyrazy powstają w różny sposób.
Wyróżniamy następujące rodzaje neologizmów:
» neologizmy słowotwórcze – tworzone od wyrazów już istniejących przez dodawanie formantów, np. nagrywać – nagrywarka, sok i wirować – sokowirówka,
» neologizmy znaczeniowe – wyrazy, które istnieją w języku od dawna, ale obecnie zaczynają być używane w nowych znaczeniach, jest to np. związane z postępem technicznym: komórka – telefon, myszka – element sprzętu komputerowego,
» neologizmy frazeologiczne – związki frazeologiczne, które powstały niedawno, odnoszące się do nowych sytuacji, np. margines społeczny, piractwo komputerowe.
Za specyficzne neologizmy można uznać wyrazy zapożyczone, np. czat, czatować, na czacie.
Można by się zastanawiać, jak długo wyraz jest neologizmem. Wydaje się, że decyduje o tym powszechność jego użycia, z czasem przechodzi on do zwyczajnego zasobu słownictwa, np. odkurzacz, telewizor.
Osobną grupę neologizmów stanowią wyrazy tworzone przez poetów, pisarzy, powstające w celu wzbogacenia języka dzieła literackiego, stanowiące środek stylistyczny. Są to neologizmy artystyczne. Używali ich m.in. Bolesław Leśmian i Miron Białoszewski (np. Muzo Natchniuzo).
Neologizmy budzą wiele kontrowersji, czasem wydają się niepotrzebne lub śmieszne. Jednak to, czy neologizm był trafny, okazuje się po jakimś czasie. Albo użytkownicy języka zaakceptują go, albo nikt nie będzie się nim posługiwał i wszyscy o takiej nowince zapomną.
Nie przyjęła się np. nazwa zwis zamiast lampa czy nosówka zamiast chusteczki do nosa. Przyjął się natomiast rzeczownik wyobraźnia, który początkowo nie podobał się językoznawcom. Zastąpił on wyraz imaginacja, który teraz odczuwany jest jako archaizm. Porównajmy: Imaginuj sobie waćpan... i Wyobraź sobie...
1w sajens fikszyn sa podane tylko fikcje(rzeczy nieprawdziewe),
a w basni podane sa rzezcy ktore mogly sie zdarzyc
mam nadzieje ze dobrze
2 Mówi się, że archaizmy to wyrazy stare, które wyszły z użycia, jednak gdy przyjrzymy się im bliżej, przekonamy się, że jest to bardzo zróżnicowana grupa.
Neologizmy budzą wiele kontrowersji, czasem wydają się niepotrzebne lub śmieszne. Jednak to, czy neologizm był trafny, okazuje się po jakimś czasie. Albo użytkownicy języka zaakceptują go, albo nikt nie będzie się nim posługiwał i wszyscy o takiej nowince zapomną.Wyrazy takie jak: ręka, być, mieć, serce są naprawdę stare – występowały już w tekstach Jana Kochanowskiego (XVI w.). Jednak wciąż są używane i nie są odczuwane jako archaizmy. Zachowała się nawet stara wersja odmiany, np. w zwrotach: mieć fach w ręku, robić coś cudzymi rękoma, widzieć oczyma duszy.
Dużą grupę stanowią wyrazy nazywające przedmioty, których już się nie używa – są to archaizmy rzeczowe. Może to być krynolina czy kornet. Te wyrazy pojawiają się w tekstach literackich, np. w satyrze Żona modna Ignacego Krasickiego, stąd nasza znajomość ich znaczenia. Wyrazy te należą zatem do tzw. biernego zasobu słownictwa.
Osobną grupę tworzą wyrazy, które znalazły „godnych następców” we współczesnym języku, np. białogłowa to kobieta, a świekra – teściowa, czyli matka męża.
Archaizmy dotyczą nie tylko samego słowa i jego znaczenia, ale też odmiany, wymowy i użycia w zdaniu, dlatego też dzieli się archaizmy na: fonetyczne, słowotwórcze, leksykalne, semantyczne, frazeologiczne i składniowe.
Warto zwrócić uwagę na zmiany dotyczące znaczenia wyrazów. Ciekawym słowem jest bielizna, która dawniej rzeczywiście była tylko biała. Współcześnie używana bielizna pościelowa jest kolorowa, ma różne wzory i barwy. Bielizna osobista też nie musi być biała – projektanci mody prześcigają się w pomysłach dotyczących wzorków i kolorów. Dziś nikt nie odczuwa dziwaczności wyrażenia kolorowa bielizna czy bielizna w kratkę.
Czytając Krzyżaków Henryka Sienkiewicza, dostrzegamy, na czym polega archaizacja, czyli postarzanie tekstu. Znajdujemy tu wiele form starych, a także wziętych z gwary małopolskiej, która przechowała m.in. sporo dawnych form fleksyjnych. Czytelnik otrzymuje tekst sprawiający wrażenie starego, dobrze współgrający z przedstawianymi realiami, a nawet je wzbogacający.
Na przeciwległym biegunie zasobu leksykalnego znajdują się neologizmy, czyli wyrazy nowe, które dopiero niedawno zaczęły być używane w języku. Również nie jest to grupa jednolita, gdyż wyrazy powstają w różny sposób.
Wyróżniamy następujące rodzaje neologizmów:
» neologizmy słowotwórcze – tworzone od wyrazów już istniejących przez dodawanie formantów, np. nagrywać – nagrywarka, sok i wirować – sokowirówka,
» neologizmy znaczeniowe – wyrazy, które istnieją w języku od dawna, ale obecnie zaczynają być używane w nowych znaczeniach, jest to np. związane z postępem technicznym: komórka – telefon, myszka – element sprzętu komputerowego,
» neologizmy frazeologiczne – związki frazeologiczne, które powstały niedawno, odnoszące się do nowych sytuacji, np. margines społeczny, piractwo komputerowe.
Za specyficzne neologizmy można uznać wyrazy zapożyczone, np. czat, czatować, na czacie.
Można by się zastanawiać, jak długo wyraz jest neologizmem. Wydaje się, że decyduje o tym powszechność jego użycia, z czasem przechodzi on do zwyczajnego zasobu słownictwa, np. odkurzacz, telewizor.
Osobną grupę neologizmów stanowią wyrazy tworzone przez poetów, pisarzy, powstające w celu wzbogacenia języka dzieła literackiego, stanowiące środek stylistyczny. Są to neologizmy artystyczne. Używali ich m.in. Bolesław Leśmian i Miron Białoszewski (np. Muzo Natchniuzo).
Nie przyjęła się np. nazwa zwis zamiast lampa czy nosówka zamiast chusteczki do nosa. Przyjął się natomiast rzeczownik wyobraźnia, który początkowo nie podobał się językoznawcom. Zastąpił on wyraz imaginacja, który teraz odczuwany jest jako archaizm. Porównajmy: Imaginuj sobie waćpan... i Wyobraź sobie...