Mam na zadanie domowe wybrać jedną z tych rzeczy:
1) Porozmawiaj ze strzelcem dlaczegp zdradził ukochaną??(dialog)
2)Przemów do Switezianki: Czy trzeba było tak karać mlodzieńca?? (list, monolog, dialog, lub rozmowa)
do tego tekstu: link: http://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0010.htm
Pardzo proszę o pomoc!!
Dam naj!!
Switezianko! Rozumiem, że Twój ukochany nie zachowała sie uczciwie. Wiem, że z pewnością poczułaś się oszukana, zdradzona. Jednak chyba nieco się zapomniałaś. Miłość polega na zaufaniu, więc nie powinnaś sama kusić Strzelca do zdrady. Oczywiście, idealnie byłoby gdyby młodzieniec sprostał próbie, którą dla niego przygotowałaś, jednakże tak się nie stało i był on skory do zdrady. Nie oznacza to, że nie dażył Cię prawdziwym uczuciem. Ludziom zdarzają się chwile słabości, a przecież Twój ukochany był człowiekiem. Każdy, a już zwłasza osoba, którą dażymy uczuciem zasługuje na drugą szansę, a Ty jej Strzelcowi nie dałaś, więc być może to właśnie Twoja miłość nie była szczera? Wymuszanie obietnic, prowokacja, a na koniec jeszcze śmierć? Czy tak właśnie zachowuje się kobieta w stosunku do swojego ukochanego? Nie sądzę. Czy nadal sądzisz, że kara jaką wymierzyłaś temu młodzieńcowi była słuszna? Śmierć jest sprawiedliwą karą tylko, gdy jedna osoba dopuściła się zabójstwa drugiej i to tez nie zawsze. Ale skoro już wymierzyłaś swoją własną 'sprawiedliwość' przynajmniej zastanów się, czy postąpiłaś właściwie.
Mam nadzieję, że pomogłam :)