Zrób wywiad na minimum stronę ,temat dowolny.. PLISS POTRZEBUJE NA JUTRO
hzmistrz
Wywiad z Mama: Córka: Cześć, mamo. Czy mogę przeprowadzić z Tobą wywiad? Matka: Oczywiście. Córka: Masz 2 dzieci, które nie raz narobiły Ci kłopotów. Czy czasami żałujesz, że je urodziłaś. Matka: Nie, nigdy nie będę żałować. Nawet kiedy, nie daj Boże, zabiłyby człowieka. Mimo wszystko to moje dzieci, które kocham i nie potrafiłabym ich nawet komuś oddać. C: A gdyby była taka sytuacja, że dziecko by miało poważne kłopoty, to co byś zrobiła? M: Pewnie na początku bym się zdenerwowała, ale potem starałabym się zrobić wszystko, żeby pomóc dziecku. Nie zostawię je w potrzebie. C: Bardzo miło mi to słyszeć. A teraz chciałabym wiedzieć, jak poznałaś swojego męża, czyli mojego tatę. M: To było tak, że ja wtedy pracowałam jako kelnerka w restauracji i Twój tata był jednym ze stałych klientów. Wiele razy próbował się ze mną umówić, lecz ja zawsze odmawiałam. ( śmiech ) Ale w końcu dałam mu szansę czego nie żałuję. C: Och, jakie to romantyczne. Wesele było huczne? M: O niee, niestety. Nie mieliśmy dużo pieniędzy, więc urządziliśmy skromne przyjęcie dla rodziny. C: Jak je zapamiętałaś? M: Powiem tylko tyle, że to był mój najpiękniejszy dzień w życiu. C: Aha. Dziękuję za wywiad. M: Nie ma za co.
1 votes Thanks 1
dziecko1260co to jest miamum ? powiedz co to jest a napisze
Córka: Cześć, mamo. Czy mogę przeprowadzić z Tobą wywiad?
Matka: Oczywiście.
Córka: Masz 2 dzieci, które nie raz narobiły Ci kłopotów. Czy czasami żałujesz, że je urodziłaś.
Matka: Nie, nigdy nie będę żałować. Nawet kiedy, nie daj Boże, zabiłyby człowieka. Mimo wszystko to moje dzieci, które kocham i nie potrafiłabym ich nawet komuś oddać.
C: A gdyby była taka sytuacja, że dziecko by miało poważne kłopoty, to co byś zrobiła?
M: Pewnie na początku bym się zdenerwowała, ale potem starałabym się zrobić wszystko, żeby pomóc dziecku. Nie zostawię je w potrzebie.
C: Bardzo miło mi to słyszeć. A teraz chciałabym wiedzieć, jak poznałaś swojego męża, czyli mojego tatę.
M: To było tak, że ja wtedy pracowałam jako kelnerka w restauracji i Twój tata był jednym ze stałych klientów. Wiele razy próbował się ze mną umówić, lecz ja zawsze odmawiałam. ( śmiech ) Ale w końcu dałam mu szansę czego nie żałuję.
C: Och, jakie to romantyczne. Wesele było huczne?
M: O niee, niestety. Nie mieliśmy dużo pieniędzy, więc urządziliśmy skromne przyjęcie dla rodziny.
C: Jak je zapamiętałaś?
M: Powiem tylko tyle, że to był mój najpiękniejszy dzień w życiu.
C: Aha. Dziękuję za wywiad.
M: Nie ma za co.