ludzie nie sadzili ze jada tam do obozu koncentracyjnego tylko sadzili ze bada miec dostatnie zycie. a tu co spali w koszarach , jedli na sniadanie 0,5 litra kawy z pokrzyw , obiad: 1litr zupy ze splesnialych warzyw niczym niezageszczanej jak woda, kolacja: kromka chleba z kosteczka masla lub oslimaczala szynka badz ze splesnialym serem. codzien wstawali o 4 rano i dalej charowali. to zycie nie mialo sensu dlatego niektorzy sami sie zabijali choc zyli az do 3 lub 4 miesiecy w tych obozach niemieckich zwanych "obozem koncentracyj\nym" badz "koszarami".
ludzie nie sadzili ze jada tam do obozu koncentracyjnego tylko sadzili ze bada miec dostatnie zycie. a tu co spali w koszarach , jedli na sniadanie 0,5 litra kawy z pokrzyw , obiad: 1litr zupy ze splesnialych warzyw niczym niezageszczanej jak woda, kolacja: kromka chleba z kosteczka masla lub oslimaczala szynka badz ze splesnialym serem. codzien wstawali o 4 rano i dalej charowali. to zycie nie mialo sensu dlatego niektorzy sami sie zabijali choc zyli az do 3 lub 4 miesiecy w tych obozach niemieckich zwanych "obozem koncentracyj\nym" badz "koszarami".
mam nadzieje ze pomoglam pozdro papa:)