Zredaguj opis przeżycia wewnętrznego na temat: "Spełniło się moje marzenie". Najlepiej żeby było o tym, że wygrałem wycieczkę do Australii.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Gdy tylko zaświecilo rano slonce, wstalem z niechecia z lozka... Myslalem ze to bedzie kojejny nudny dzien. poniewaz byla sobota i dzien ten przeznaczylem na odpoczynek, po godzinie siedzialem juz przed komputerem. sprawdzalem poczte. oczyma przebiegalem po tytulach maili. powiadomienie, reklama, reklama, reklama, nic ciekawego... Nagle oczy zatrzymalem na dziwnej tresci. zapomnialem ze ponad miesiac temu bralem udzial w konkursie fotograficznym. napisano: "gratulacje...", czyzbym otrzymal wyroznienie? a moze nagrode glowna? nie, to niemozliwe, moze sie pomylili... dalsze informacje mialy sie ukazac gdy wczyta sie nastepna strona. serce bilo mi coraz szybciej, mialem przyspieszony oddech i wrazenie ze unosze sie nad krzeslem...
jest, nastepna strona sie zaladowala, co tutaj jest napisane? biegalem oczami po calej tresci chcac przeczytac ja jak najszybciej i przez to nie moglem przeczytac jej wogole. serce bilo mi tak glosno jakby podlaczone bylo do glosnikow, usta byly otwarte z wrazenia. czytajac kolejne zdania, nie dowierzalem co czytam, myslalem ze zaraz zemdleje. wlasnie spelnilo sie moje marzenie, wygralem wycieczke do australii, za wziecie udzialu w konkursie i zajecie pierwszego miejsca, wysylajac fotografie wschodzacego slonca. stracilem poczucie realnosci, myslalem ze to tylko sen. zaczalem krzyczec z radosci, machac rekami, skakac, biegac po pokoju, podskakiwac i tanczyc. niezzwlocznie powiadomilem o tym cala rodzine i zaczalem sie pakowac, mimo ze do wyjazdu zostal jeszcze tydzien.
Spełniło się moje marzenie
(akapit)20 lutego postanowiłem wziąć udział w konkursie z języka polskiego.Nagrodą była wycieczka do Autralii na tydzień.
(akapit)Zawsze o tym marzyłem, więc chciałem chociaż spróbować. Na teście były łatwe pytania. Na sprawdzenie czekałem miesiąc. Cierpliwość się opłaciła. Dowiedziałem się, że zostałem laureatem!
(akapit)W maju wyjechałem wraz z mamą do Australii. Było wspaniale, jak z moich snów. Zwiedziliśmy piękne miasto Melbourne i zobaczyliśmy kangury na wolności! Bałem się, że nas zaatakują, jednak na szczęście tak się nie stało. Cieszyłem się bardzo, że wreszcie mogłem poznać kulturę australijczyków.
(akapit)Niestety, po tygodniu musieliśmy wracać, ale i tak to było niezapomniane chwile.