Zinterpretuj wiersz ks. Jana Twardowskiego pt."Szukasz"
Szukasz prawdy ale nie tajemnic liścia bez drzewa wiedzy bez zdziwienia boisz się oprzeć na tym czego nie można dotknąć zaczynasz od sukcesu wielki i zbędny nie milczysz ale pyskujesz Bogu chcesz być kochany ale sam nie umiesz kochać myślisz że sobie zawdzięczasz wyrzuty sumienia nie wiesz że dowodem na istnienie jest to że dowodu nie ma inteligentny i taki niemądry
Dziękuję :)
olszunkaOsoba mówiąca dostrzega prawdziwą mądrość w Bogu.