Myślę, że nie można mówić o Balladynie jako o ambitnej kobiecie, ona była po prostu morderczynią i zbrodniarką. Dziewczyna nie miała w sobie ani trochę dobroci. W życiu należy kierować się sercem, a nie zawiścią, nie można też zapominać o podstawowych zasadach moralnych. Balladyna chciała postępować wbrew wszelkim normom i poniosła zasłużoną karę.
Myślę, że nie można mówić o Balladynie jako o ambitnej kobiecie, ona była po prostu morderczynią i zbrodniarką. Dziewczyna nie miała w sobie ani trochę dobroci. W życiu należy kierować się sercem, a nie zawiścią, nie można też zapominać o podstawowych zasadach moralnych. Balladyna chciała postępować wbrew wszelkim normom i poniosła zasłużoną karę.
Liczę na na naj :)