Zadanie za 100 punktów Daje naj (czyli lacznie mozna zbobyc 150 ptk!!) Wypracowanie musi byc dosc dlugie. Na co najmniej 2 strony A4 NAPISAC SAMEMU, INACZEJ ZGLASZAM Wypracowanie na temat: Znaczenie modlitwy w życiu młodego człowieka
radoslawzModlitwa w życiu każdego człowieka ma duże znaczenie. Jest ona siłą, która wzmacnia naszą więź z Bogiem, a jednocześnie wzmacnia nas samych.
Młodzi ludzie często w ramach buntu zaczynają unikać modlitwy, twierdząc, że do niczego nie jest ona im potrzebna. Jednak z biegiem czasu większość tych młodych zbuntowanych ludzi potrafi się ocknąć i uświadomić sobie, że modlitwa może być dla nich taką bronią przeciwko wszelkiemu złu tego świata. Modląc się młody człowiek odnawia i umacnia swoje relacje z panem Bogiem. Nie musi to być modlitwa gotowa, tak zwana formułka. Młodzi ludzie często modlą się swoimi słowami. I jest to dobry sposób. Poprzez taką modlitwę traktują Boga jak przyjaciela, powierzają mu swoje smutki, kłopoty, troski, ale także opowiadają o radościach, sukcesach, swoich małych codziennych zwycięstwach. Z czasem uświadamiają sobie, że dzięki modlitwie nie SA nigdy sami, że zawsze ktoś obok czuwa i wspiera ich, że zawsze jest ktoś, kto ich wysłucha, kto wybaczy, a czasem podpowie, co robić. Każdy człowiek, a więc i człowiek młody, miewa w życiu troski. Bez modlitwy , w takich sytuacjach wielokrotnie straciłby nadzieję. A modlitwa tę nadzieję u niego podtrzymuje, jest jak oliwa dolewana do gasnącego ognia. Ważne jednak jest, aby ten ogień podsycać, czyli modlić się regularnie, codziennie. Bóg rozumie młodego człowieka, wie, że jego życie szarpane jest wieloma emocjami, często złymi, ale jeśli ten człowiek przychodzi do Niego, umie przeprosić, poprosić o wybaczenie, okazuje skruchę, to Bóg nigdy go nie opuści. Codzienna modlitwa uczy modlitwy. Kto się modli często, ten nie czuje przymusu, tylko chce to robić. Modlitwa może mieć różne formy. Młodzi ludzie często chwalą Boga poprzez śpiew, a jest nawet powiedzenie, że kto śpiewa, ten dwa razy się modli. Bóg kocha każdą formę modlitwy, ważne jednak jest to, żeby była szczera i chętna. Dzięki modlitwie młodzi ludzie potrafią dokonywać trafnych wyborów w swoim życiu, bo Bóg oświetla ich drogę i udziela im błogosławieństwa. Dzięki modlitwie starają się popełniać mniej grzechów, bo potem w rozmowie z Bogiem nie muszą się ich wstydzić. Każdy młody człowiek, potrafiący się modlić, jest skłonny powiedzieć, że dzięki codziennej rozmowie z Bogiem trafnie rozpoznał swoje powołanie, podejmował dobre decyzje, nie krzywdził innych i wyzbył się wielu negatywnych cech. Bo właśnie modlitwa dała mu siłę i rozum. Jednocześnie modlitwa otwiera szerzej oczy na świat i uczy pokory. Modląc się, uświadamiamy sobie, że sami niewiele możemy, że potrzebujemy pomocy. Ale zwykle jest tak jak mówił Pan Jezus „Proście, a otrzymacie, kołaczcie, a otworzą wam”. Młodzi ludzie, jeśli to zrozumieją, to maja wiele szans u Pana Boga, powielają sami sobie te szanse, bo ich modlitwa jest takim kołataniem do boskich wrót. W młodym wieku podejmuje się najważniejsze życiowe decyzje, dlatego warto pamiętać o modlitwie, bo dzięki niej Bóg nas wysłucha i pomoże w wyborze dobrej drogi. Modlitwa powinna jawić się temu młodemu człowiekowi jako spotkanie, ważne spotkanie, do którego nie należy nastawiać się byle jak. Skoro szanujemy swoich przyjaciół, to tym bardziej z szacunkiem należy podejść do Jezusa, który jest największym i najbardziej zaufanym przyjacielem. Szczególnie w dzisiejszych, trudnych czasach ważne jest, by młody człowiek był wierny modlitwie. Zagrożenia, które na niego czyhają, obojętność, ateizm, deptanie ludzkiej godności, mogą doprowadzić młodego człowieka na taką drogę, z której powrót jest bardzo ciężki, a czasem nawet niemożliwy. Dlatego trzeba się umacniać przeciw złu, które nas otacza właśnie modlitwą. Często młodzi ludzie uczą się gorliwej i głębokiej modlitwy w różnych grupach modlitewnych, takich jak Ruch Światło –Życie, czy np. na pielgrzymkach lub rekolekcjach. Jest to dobry sposób, który uczy, a jednocześnie umacnia w człowieku potrzebę modlenia się. Nie przedstawia modlitwy, jako bezmyślnej klepaniny gotowych słów. I to oni właśnie mają świadomość , jak wielkiego doświadczyli zaszczytu, że mogą sobie tak codziennie z Panem Bogiem rozmawiać. To ważne, aby w młodych ludziach ta świadomość rozwijała się i trwała. Bo dzięki niej z czasem ktoś zauważy, że i młodzi ludzie umieją i chcą się modlić.
Młodzi ludzie często w ramach buntu zaczynają unikać modlitwy, twierdząc, że do niczego nie jest ona im potrzebna. Jednak z biegiem czasu większość tych młodych zbuntowanych ludzi potrafi się ocknąć i uświadomić sobie, że modlitwa może być dla nich taką bronią przeciwko wszelkiemu złu tego świata. Modląc się młody człowiek odnawia i umacnia swoje relacje z panem Bogiem. Nie musi to być modlitwa gotowa, tak zwana formułka. Młodzi ludzie często modlą się swoimi słowami. I jest to dobry sposób. Poprzez taką modlitwę traktują Boga jak przyjaciela, powierzają mu swoje smutki, kłopoty, troski, ale także opowiadają o radościach, sukcesach, swoich małych codziennych zwycięstwach. Z czasem uświadamiają sobie, że dzięki modlitwie nie SA nigdy sami, że zawsze ktoś obok czuwa i wspiera ich, że zawsze jest ktoś, kto ich wysłucha, kto wybaczy, a czasem podpowie, co robić. Każdy człowiek, a więc i człowiek młody, miewa w życiu troski. Bez modlitwy , w takich sytuacjach wielokrotnie straciłby nadzieję. A modlitwa tę nadzieję u niego podtrzymuje, jest jak oliwa dolewana do gasnącego ognia. Ważne jednak jest, aby ten ogień podsycać, czyli modlić się regularnie, codziennie. Bóg rozumie młodego człowieka, wie, że jego życie szarpane jest wieloma emocjami, często złymi, ale jeśli ten człowiek przychodzi do Niego, umie przeprosić, poprosić o wybaczenie, okazuje skruchę, to Bóg nigdy go nie opuści. Codzienna modlitwa uczy modlitwy. Kto się modli często, ten nie czuje przymusu, tylko chce to robić. Modlitwa może mieć różne formy. Młodzi ludzie często chwalą Boga poprzez śpiew, a jest nawet powiedzenie, że kto śpiewa, ten dwa razy się modli. Bóg kocha każdą formę modlitwy, ważne jednak jest to, żeby była szczera i chętna. Dzięki modlitwie młodzi ludzie potrafią dokonywać trafnych wyborów w swoim życiu, bo Bóg oświetla ich drogę i udziela im błogosławieństwa. Dzięki modlitwie starają się popełniać mniej grzechów, bo potem w rozmowie z Bogiem nie muszą się ich wstydzić. Każdy młody człowiek, potrafiący się modlić, jest skłonny powiedzieć, że dzięki codziennej rozmowie z Bogiem trafnie rozpoznał swoje powołanie, podejmował dobre decyzje, nie krzywdził innych i wyzbył się wielu negatywnych cech. Bo właśnie modlitwa dała mu siłę i rozum. Jednocześnie modlitwa otwiera szerzej oczy na świat i uczy pokory. Modląc się, uświadamiamy sobie, że sami niewiele możemy, że potrzebujemy pomocy. Ale zwykle jest tak jak mówił Pan Jezus „Proście, a otrzymacie, kołaczcie, a otworzą wam”. Młodzi ludzie, jeśli to zrozumieją, to maja wiele szans u Pana Boga, powielają sami sobie te szanse, bo ich modlitwa jest takim kołataniem do boskich wrót. W młodym wieku podejmuje się najważniejsze życiowe decyzje, dlatego warto pamiętać o modlitwie, bo dzięki niej Bóg nas wysłucha i pomoże w wyborze dobrej drogi. Modlitwa powinna jawić się temu młodemu człowiekowi jako spotkanie, ważne spotkanie, do którego nie należy nastawiać się byle jak. Skoro szanujemy swoich przyjaciół, to tym bardziej z szacunkiem należy podejść do Jezusa, który jest największym i najbardziej zaufanym przyjacielem. Szczególnie w dzisiejszych, trudnych czasach ważne jest, by młody człowiek był wierny modlitwie. Zagrożenia, które na niego czyhają, obojętność, ateizm, deptanie ludzkiej godności, mogą doprowadzić młodego człowieka na taką drogę, z której powrót jest bardzo ciężki, a czasem nawet niemożliwy. Dlatego trzeba się umacniać przeciw złu, które nas otacza właśnie modlitwą. Często młodzi ludzie uczą się gorliwej i głębokiej modlitwy w różnych grupach modlitewnych, takich jak Ruch Światło –Życie, czy np. na pielgrzymkach lub rekolekcjach. Jest to dobry sposób, który uczy, a jednocześnie umacnia w człowieku potrzebę modlenia się. Nie przedstawia modlitwy, jako bezmyślnej klepaniny gotowych słów. I to oni właśnie mają świadomość , jak wielkiego doświadczyli zaszczytu, że mogą sobie tak codziennie z Panem Bogiem rozmawiać. To ważne, aby w młodych ludziach ta świadomość rozwijała się i trwała. Bo dzięki niej z czasem ktoś zauważy, że i młodzi ludzie umieją i chcą się modlić.