Zadanie domowe ...
Przygotuj opowiadaie na jeden z poniższych tematów. Pamiętaj o przesadzie w treści i języku oraz własnej intonacji.
1. "Taaka ryba" - opowiadanie o udanym połowie...
2. " Ja i niedźwiedź na szlaku" - opowiadanie o spotkaniu z "misiem" na górskim szlaku.
3. "Ja i rekin - ludojad" - opowieść ciotki o wakacjach nad morzem.
Mamy to napisać i nauczyć się na pamięć . -.- więc proszę o szybkie rozwiązanie. :D
,, Taaka ryba ''
Wczoraj poszledłem / poszłam z dziadkiem na ryby . Po drodze spodkalismy moją koleżankę , która zapytała gdzie ide . Powiedzialam / powiedziałem jej , że ide z dziadkiem na ryby i bardzo chciala isc z nami więc namówiłam / namówilem dziadka aby zgodzil się, żeby Kasia poszła z nami . Dziadek zgodził się i ruszyliśmy na ryby ;
- To tu ! - zawołał dziadek .
- Ale tu fajnie - powiedziała z uśmiechem Kasia
Dziadek powiedział , że nauczy nas łowić ryby . Dał nam wędki i przyrządy do łowienia ryb . Najpierw miałam / miałem łowić ryby . Dziadek pokazał jak to sie robi i spróbowałem . Zarzuciłem / łam wędke i wyłowiłam wielką rybe ! .. Dziadek i Kasia byli pod wielkim wrażeniem a po powrocie do domu rodzice byli ze mnie bardzo dumni . Chciałbym / łabym jeszcze raz pójśc na ryby :)
Wczoraj z moim kolega Piotrkiem pojechalismy na Mazury lowić ryby. Przez pierwsze 30 min. nic sie nie dzialo. Pomyslelismy ze zostaniemy tu jeszcze z jakies pol godziny, a jak nic nie zlowimy to jedziemy do domu. po pewym czasie Piotrek zaczął sie pakowac , lecz ja jeszcze zostalem. i dobrze , bo po 45 min. siedzenia bez zadnego efektu wreszcie sie udalo i coś złapałem. Nie moglem jej wyjac z wody więc poprosilem Piotrka o pomoc. Ciagnelismy ile sil w rekch. po 10 min. walki w końcu ryba lezala na ziemi łapiac powietrze. Polozylismy ja na wadze i zwazylismy , oczom nie wierzylismy poniewaz wazyla ona 5kg. Byl to dla nas prawdziwy rekord swiata. Kiedy wrocilismy do domu zrobilismy sobie obfity obiad.