Zad.1 Jak postrzegasz sytuację pokazaną w wierszu- jako zwyczajną czy wyjątkową? Co w niej zwyczajnego, co wyjątkowego?
Zad. 2 Wskaż fragment (sformułowanie), który najbardziej Cię zastanawia (zaskakuje). Wyjaśnij przyczyny wyboru.
Zad.3 Czym jest kościół dla bohatera? Czy to przestrzeń bliska, przyjazna czy przeciwnie?
Zad.4 Po co właściwie bohater wchodzi do kościoła? Jaka jest jego relacja z Bogiem?
Marcin Świetlicki
"Czwartek"
Boję się. Aż
wszedłem do kościoła.
W kościele się mrowiło:
wycieczki, gołąb na gołębiu, zamiatanie i remont,
początek roku szkolnego.
Boję się.Przemruczałem w rękaw
wszystkie zapamiętane
fragmenty mszy i modlitw,
zwłaszcza ten numer: "Panie,
nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie..."
Proszę o dokładne i wszystkie rozwiązanie zadań
Z góry dziękuję.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
zad 1.
Wydaje mi się, że sytuacja pokazana w wierszu jest wyjątkowa. Sprawia to jej niebanalny nastrój, odrobina tajemniczości i metafory. Zwyczajny wydaje mi się czwarty wers, który pomaga obrazować cały wiersz.
zad 2.Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie...
Ten fragment wydaje mi się najbardziej zaskakujący. Oczywiście wiersz opowiada o relacji człowieka z Bogiem, jednak nigdy nie sądziłam, że będzie zawierał prawdziwe słowa modlitwy. Intrygujące wydają mi się też słowa: "Boję się" użyte aż dwa razy. Z początku wydają się niezrozumiałe, jednak po przeczytaniu całej treści odrobinę się wyjaśniają, jednak nie zmienia to faktu, że to sformuowanie, użyte zwłaszcza na początku, zmusza czytelnika do refleksji.
zad 3
Myślę, że kościół jest dla bohatera czymś ważnym, acz odległym. Tak jakby był w nim jedynie gościem, a nie stałym bywalcem. Wydaje mi się, że bohater przychodzi do kościoła jedynie będąc zlęknionym, aczkolwiek nastawiony jest do niego przyjaźnie.
zad 4.
Właściwie trudno jest zdefiniować dlaczego bohater wchodzi do kościoła. Jedyne czego możemy być pewni to to, że boi się tak bardzo, że aż wszedł do kościoła. Jego relacje z Bogiem nie są stabilne, jednak czuć jego miłość do Stwórcy. Zwłaszcza w ostatnim zdaniu przedstawia swoją wiarę mówiąc:"Panie,
nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie...
Z drugiej strony widzimy też, że wcześniej musiał być wierzący, jednak zlekceważył to. Mówi o tym fragment, w którym bohater stara się sobie przypomnieć zapamiętane modlitwy.
Mam nadzieję, że pomogłam :)