Z wiersza wypisz : hiperbole, onomatopeje, personifikacje
Leśmian Bolesław
W malinowym chruśniaku
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szapcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którym okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
hiperbola:
Zapodziani po głowy
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
przepojone wonią twego ciała.
onomatopeja:
straszyć, skrzyć, szepcząc, pieszczoty, huczał
personifikacja:
Bąk złośnik huczał basem
(pieszczoty) która w całym niebie
Nie zna innych upojeń
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
Pozdrawiam ;)
hiperbola:
Zapodziani po głowy
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
przepojone wonią twego ciała.
Onomatopeja:
straszyć, skrzyć, szepcząc, pieszczoty, huczał
personifikacja:
Bąk złośnik huczał basem
(pieszczoty) która w całym niebie
Nie zna innych upojeń
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.