Życiorys św.Faustyny Kowalskiej. Potrzebne do bierzmowania. Nie kopiować z Wikipedi. Pare zdań na jej temat,najważniejsze informacje na jej temat :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Super Patronka, może też sobie ją wezmę :).Pierwsze imiona też chyba mamy takie same. ;)
Św. Faustyna urodziła się 25.08.1905 r. w Głogowcu. Już od siódmego roku życia miała wizje mistyczne,dzięki którym doświadczyła ogromnej miłości Chrystusa. Odznaczała się posłuszeństwem i wrażliwością na ludzką biedę. Musiała wcześnie opuścić dom i zacząć pracować. Pewnego dnia, podczas zabawy na balu, objawił się cierpiący Jezus. Potem leżąc krzyżem przed Najświętszym Sakramentem usłyszała wezwanie do życia zakonnego. Żaden z zakonów nie chciał jej przyjąć. Dopiero po około roku poszukiwań (1.08.1925 r.) przyjęło ją do siebie zgromadzenie s. Matki Bożej Miłosierdzia. Wykonywała tam prace fizyczne w kuchni, w ogrodzie, na furcie, piekarni, pralni. Miała też kontakt z wychowankami zgromadzenia. Jej życie - na pozór zwyczajne - kryło w sobie nadzwyczajną głębię zjednoczenia z Bogiem. Zostawiła ona światu wielkie orędzie Bożego miłosierdzia oraz zachętę do całkowitego zawierzenia Stwórcy. Bóg dał jej łaskę szczególną, bo mogła doświadczyć Jego miłosierdzia na drodze przeżyć mistycznych i dzięki szczególnemu darowi modlitwy kontemplacyjnej. Siostra Faustyna zachorowała na podwójną gruźlicę płuc i układu pokarmowego. Zmarła 5.10.1938 r. zupełnie wyniszczona chorobą, a także w wyniku ogromnej ofiary, którą podejmowała każdego dnia dla ratowania grzeszników.
Możesz też napisać, dlaczego ją wybrałaś, np.:
Wybrałam s. Faustynę, jako swoją patronkę dlatego, że była niezwykłą kobietą. Prowadziła ludzi do Boga, chciała żeby ufali Bożemu Miłosierdziu. Nie miała łatwego życia - siostry uznawały ją za dziwaczkę, nie chciały wierzyć, że naprawdę rozmawia z Panem Jezusem. Mimo to s. Faustyna zaufała Panu Bogu i dzielnie wypełniała powierzoną jej misję. Ofiarowała swoje życie dla ratowania zagubionych dusz. Była pokorna, prosta i niewykształcona, ale mimo to wielka.
Możesz sobie coś skrócić, bo się chyba trochę rozpisałam. ;)