Było beznadziejnie wszystko na kartki długie kolejki nawet po papier teoletowy wszystkiego brakowało w sklepach nie można było wyrazić swojego zdania bo by cię komuchy spałowali walka z kościołem utrudniali życie tym którzy wyznawali religię a należeli do partii, ogólnie beznadzieja tylko,że była praca.
Było beznadziejnie wszystko na kartki długie kolejki nawet po papier teoletowy wszystkiego brakowało w sklepach nie można było wyrazić swojego zdania bo by cię komuchy spałowali walka z kościołem utrudniali życie tym którzy wyznawali religię a należeli do partii, ogólnie beznadzieja tylko,że była praca.