Pewnego razu mama powiedziała , że dzisiaj jedziemy do babci.Bardzo sie ucieszyłam i szybko poszłam sie przebrać.Musiałam jeszcze chwile poczekać na mame i tate,bo za szybko się ubrałam.Wkońcu mama i tata byli gotowi do wyjścia.No i pojechaliśmy.
Jechaliśmy i jechaliśmy. Cały czas zerkałam w okno spoglądając na otaczające mnie widoki. W pewnej chwili zatrzymaliśmy się.Bardzo mnie to zdziwiło ponieważ staliśmy na drodze. Okazało sie że zepsół nam sie samochód.Bardzo się zmartwiłam ale tata powiedział żę zaraz to naprawi jednak tak się niestało. Mama zaczęła sie denerwować.Przy okazji pokłuciła sie z tatą.Cudem uspokoiłam ich po czym tata poszedł próbować naprawić samochód.Próbował tak chyba z godzinę po czym samochód zaczął chodzić.Tata odpalił samochód dojechaliśmy spokojnie do babci i siedzielismy tam cały dzień aż do wieczora.
To wydarzenie trochę mnie zmieniło.Nauczyłam się być bardziej cierpliwa. Nawet ciesze się żę tak się stało. Najważniejsze jest to że wszystko dobrze się skończyło.
Zycie czasem płata nam figle
Pewnego razu mama powiedziała , że dzisiaj jedziemy do babci.Bardzo sie ucieszyłam i szybko poszłam sie przebrać.Musiałam jeszcze chwile poczekać na mame i tate,bo za szybko się ubrałam.Wkońcu mama i tata byli gotowi do wyjścia.No i pojechaliśmy.
Jechaliśmy i jechaliśmy. Cały czas zerkałam w okno spoglądając na otaczające mnie widoki. W pewnej chwili zatrzymaliśmy się.Bardzo mnie to zdziwiło ponieważ staliśmy na drodze. Okazało sie że zepsół nam sie samochód.Bardzo się zmartwiłam ale tata powiedział żę zaraz to naprawi jednak tak się niestało. Mama zaczęła sie denerwować.Przy okazji pokłuciła sie z tatą.Cudem uspokoiłam ich po czym tata poszedł próbować naprawić samochód.Próbował tak chyba z godzinę po czym samochód zaczął chodzić.Tata odpalił samochód dojechaliśmy spokojnie do babci i siedzielismy tam cały dzień aż do wieczora.
To wydarzenie trochę mnie zmieniło.Nauczyłam się być bardziej cierpliwa. Nawet ciesze się żę tak się stało. Najważniejsze jest to że wszystko dobrze się skończyło.