Wywiad dziennikarza z Małym księciem-dokończcie mi ten wywiad
Dziennikarz:-Witaj Małly Książe, dziękuję,że zgodziłeś się udzielić mi wywiadu
Mały Książe:-Jest to dla mnie przyjemność i nowe doświadczenie
D:-Chciałbym dzisiaj z tobą porozmawiać o dorosłych. Co mógłbyś o nich powiedzieć tylko w jednym zdaniu?
M.K:-Myślę, że dorośli nie zauważali piękna
D:-O ile mi wiadomo, wędrowałeś po różnych planetach i spotkałeś tam różnych ludzi, dlaczego właściwie udałeś się w tę podróż?
M.K:-Dlaczego?
D:-Tak, dlaczego? To dla mnie bardzo ciekawe
M.K:-Szukałem doświadczeń.Pierwszą planetą na jaką przybyłem była planeta Króla, ale nie zostałem tam długo.
D:-Dlaczego?
M.K:-Król był żądny włladzy, przyjemność sprawiało mu tylko rozkazywanie. Ja nie lubię takiego zachowania i dlatego nie zostałem tak długo. Potem trafiłem na planetę Próżnego. Tam też nie zostałem. Próżny myślał tylko o sobie. Chciał, żeby go uwielbića to było nudne.
D:-Rzeczywiście. A co z innymi planetami?
Proszę dokończcie mi ten wywiad
daję najjjj
daję dużo punktów :D
M; Potem to odwiedziłem planetę Pijaka, lecz nie byłem tam długo. poznając bliżej Pijaka stwierdziłem ze dorosli sa bardzo dziwni.
D; a nastepna planeta byla planeta bankiera?
M; Tak. Tam spotkałem Bankiera ktory byl tak zajety ze nie mial czasu odpowiedziec na moje pytania.
D; zajety? zajety czym?
M; liczeniem gwiazd. on tylko to robil na swojej planecie.
M;Na piatej, najmniejszej planecie spotkalem latarnika. byl bardzo mily,mogl by nawet zostac moim przyjacielem.
D;to dlaczego nim nie zostal?
M;poniewaz jego planeta byla tak mala ze miescil sie tam tylko on i jego latarnia. A po za tym ta planeta z roku na rok obracala sie coraz szybciej. Spedzilem tak tylko 30min. a tak naprawde minal miesiac.
d; czy spotkales jeszcze jakas ciekawa osobe?
M;tak spotkalem.nastepna planeta byla planeta geografa. a tuz po niej ziemia.
d; co tam spotkales?
M;tam spotkalem bardzo duzo roz. takich jak moja. dowiedzialem sie wtedy buzo o niej. i wtedy do niej wrocilem.