Wypowiedz się pisemnie na temat: Chciałbym znalezć kwiat paproci.
25 zdań ! nie będzie, wypad !
Chciałabym znależć kwiat paproci, ponieważ wierzę że ma magiczną moc, która pozwala na spełnienie marzen.
Wiem iż to fikcja, jednakże pragnę tego, pragnę tego dla swojego i szczęścia innnych ludzi.
Gdybym go znalazła, zażyczyłabym sobie, aby (uzupełnij tu sama bo nie wiem czego byś sobie życzyła ;) )
Chciałabym, wierzę w to, że go kiedyś znajdę, że będe szczęśliwa.
Aby go znależć musze odbyć daleką drogę, przemierzyć pola, łąki, lasy i polany.
I wiem że wyrusze sama, i sie na to odważę, bo inni - tchóże tego nie zrobią.
Oni po prostu nie wierzą w cuda i magę.
A ja tak.
Po podróży, od razu poznam ten kwiat, będzie najpiękniejszy .
A będzie to 21-22 czerwca w szczególną noc.
NOC ŚWIĘTOJAŃSKĄ !
Znajdę, i pożyczę sobie, moim bliskim, przyjaciołom najlepszego.
Pomyślę w duchu : ' Och, nareszcie, szczeście me. '
Pożyczę dobrze nawet wrogom,tym najgorszym aby nie tylko mi ale i im żyło się lepiej.
Spełnie swe marzenia, odrzucę troski , smutki i zmartwienia.
Bo wiem że mam wszystko i więcej mi nie potrzeba.
PO TEJ NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ PODRÓŻY W MARZENIACH, RZUCĘ SIE NA ŁÓŻKO.
Na swoje kochane łóżko - najlepszego przyjaciela.
I pogrąże się w śnie, nie myśląc o troskach.
Bo mam wszytsko.
Wszystko czego potrzebowałam.
I wiem że nie musze już nic.
Bo mam to.
Swój kwiat paproci, który obdarował mnie szczęściem na wieki.
Przez świat, przez las, przez pola wracam znów do bram mego domu.
Szczęśliwa, bo wiem że mam wszystko o czym marzyłam. W końcu znalazłam kwiat paproci, ten jedyny i prawdziwy.
Ech, wiem że żałosne, ale próbowalam ci pomóc.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Chciałabym znależć kwiat paproci, ponieważ wierzę że ma magiczną moc, która pozwala na spełnienie marzen.
Wiem iż to fikcja, jednakże pragnę tego, pragnę tego dla swojego i szczęścia innnych ludzi.
Gdybym go znalazła, zażyczyłabym sobie, aby (uzupełnij tu sama bo nie wiem czego byś sobie życzyła ;) )
Chciałabym, wierzę w to, że go kiedyś znajdę, że będe szczęśliwa.
Aby go znależć musze odbyć daleką drogę, przemierzyć pola, łąki, lasy i polany.
I wiem że wyrusze sama, i sie na to odważę, bo inni - tchóże tego nie zrobią.
Oni po prostu nie wierzą w cuda i magę.
A ja tak.
Po podróży, od razu poznam ten kwiat, będzie najpiękniejszy .
A będzie to 21-22 czerwca w szczególną noc.
NOC ŚWIĘTOJAŃSKĄ !
Znajdę, i pożyczę sobie, moim bliskim, przyjaciołom najlepszego.
Pomyślę w duchu : ' Och, nareszcie, szczeście me. '
Pożyczę dobrze nawet wrogom,tym najgorszym aby nie tylko mi ale i im żyło się lepiej.
Spełnie swe marzenia, odrzucę troski , smutki i zmartwienia.
Bo wiem że mam wszystko i więcej mi nie potrzeba.
PO TEJ NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ PODRÓŻY W MARZENIACH, RZUCĘ SIE NA ŁÓŻKO.
Na swoje kochane łóżko - najlepszego przyjaciela.
I pogrąże się w śnie, nie myśląc o troskach.
Bo mam wszytsko.
Wszystko czego potrzebowałam.
I wiem że nie musze już nic.
Bo mam to.
Swój kwiat paproci, który obdarował mnie szczęściem na wieki.
Przez świat, przez las, przez pola wracam znów do bram mego domu.
Szczęśliwa, bo wiem że mam wszystko o czym marzyłam. W końcu znalazłam kwiat paproci, ten jedyny i prawdziwy.
Ech, wiem że żałosne, ale próbowalam ci pomóc.