Wyobraź sobie że ty również masz szansę wejść do świata Narnii. Jak się tam dostaniesz? Kogo spotkasz? Jakie przygody przeżyjesz? Napisz na ten temat opowiadanie z dialogiem. CO NAJMNIEJ NA JEDNĄ KARTKĘ Z ZESZYTU ( A4). DAJE NAJ!!!
kikikiki1996Moja wizja dostania znalezienia się w Narnii jest poprzez wejście do starych mebli. Jestem w Narnii i pierwszy raz czuję tak magiczne uczucie. Właśnie zobaczyłam dziwne zwierze, które bacznie mi się przygląda.-Jak się zwiesz?-zapytałam.-Mentozar-odpowiedział.-I boję się,strasznie się boję.-Dlaczego Mentozarze?-Marznę tutaj,a na dodatek nie mam żadnych przyjaciół.Przez chwilę zastanawiałam się co robić, pocieszać czy może olać go i pójść dalej. W końcu postanowiłam mu pomóc.-Pomogę ci-powiedziałam zdecydowanie.-Naprawdę?-zdziwił się.-Oczywiście, znajdziemy fajne miejsce na noc a rano wyruszymy w podróż, oprowadzisz mnie po tym cudnym miejscu.-...(trzy kropki oznaczają milczenie i zasmucenie zwierza)-Co się stało?-Musisz mi pomóc drogie dziewczę, i nie tylko mnie ale i całej Narnii.-Jak? O co chodzi?-Bo wiesz, za górami i wiecznymi śniegami kryje się pałac królowej która niedługo zamrozi całą Narnie w lód i zabije wszystkich.-Hm...rano zastanowię się co zrobimy.Rankiem wyruszyliśmy w podróż. Podróż ta była wyczerpująca. Kilka razy stawaliśmy, przysypialiśmy i żywiliśmy się zwierzętami upolowanymi przez mojego nowego przyjaciela. W końcu powielu zmaganiach, bitwach z niedźwiedziami i wilkami dotarliśmy do celu. Zwierze powiedziało że dalej nie może iść samo, bo tylko człowiek mógł wejść do strefy "wiecznego lodu" (fosa zamku). I tak też się stało,weszłam tam i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam tysiące zamrożonych zwierząt. Aż nagle ujrzałam królową.-Co ty tu robisz dziecko?-zapytała królowa zimnym głosem-Będę cie musiała zamrozić.-Po moim trupie-odpowiedziałam-Nigdzy,nigdy! Ja uratuję Narnię.-Hahahhahaha, dziecko nie masz pojęcia o mej sile-wykrzyknęła i próbowała mnie zamrozić.Wtedy stało się coś magicznego. Powstrzymałam ją mą miłością i chęcią ocalenia przyjaciół poznanego zwierza. Królowa prysnęła, a ja zamieszkałam w Narnii w spokoju i wiecznym lecie.