zosiall
Mama wysyła pierwsze dziecko do sklepu żeby kupił mydło żeby nie zapomniał każe mu mówić przez całą drogę my my my. Jak doszedł do sklepu powiedział ze chce my my my. Pani powiedziała mu że nie ma w sklepie takiego czegoś i usiadł na ławce.Mama wysyła drugie dziecko po sztućce powiedziała mu żeby mówił przez całą drogę nóż widelec i stało się to samo. Mama wysłała trzecie dziecko po świeczki na tort powiedziała mu żeby mówił cały czas sto lat i znowu stało się to samo. Pod ławką leżał trup policjant spytał się kto to zrobił pierwsze dziecko powiedziało my my my.Policjant się pyta jakimi narzędziami to zrobiliście drugie dziecko odpowiada nóż widelec. I ostatnie pytanie ile za to chcecie siedzieć trzecie dziecko mówi sto lat.
1 votes Thanks 2
huzarrr
Pije by paść,padam by wstać, wstaję by żyć, żyję by pić.