"Więc błąkam się po oziębłym glogie" ja to interpretuje jako szukanie dla siebie miejsca w świecie. Człowiek ten wciąż wędruje poszukując swojego miejsca,szczęścia a może nawet stabilizacji. Ale wciąż nie może dla siebie odnaleźć tej drogi która ukoiła by jego ciągłe zmęczenie nieustającą wędrówką. Chłopiec ten prawdopodobnie traci już nadzieje na znalezienie swojego miejsca ,wciąż nie udanymi próbami dlatego urzywa słów" ...po oziębłym globie" Możliwe ze mija ludzi ,różne miejsca ,które nie dają mu oczekiwanego szczęścia.
"Więc błąkam się po oziębłym glogie" ja to interpretuje jako szukanie dla siebie miejsca w świecie. Człowiek ten wciąż wędruje poszukując swojego miejsca,szczęścia a może nawet stabilizacji. Ale wciąż nie może dla siebie odnaleźć tej drogi która ukoiła by jego ciągłe zmęczenie nieustającą wędrówką. Chłopiec ten prawdopodobnie traci już nadzieje na znalezienie swojego miejsca ,wciąż nie udanymi próbami dlatego urzywa słów" ...po oziębłym globie" Możliwe ze mija ludzi ,różne miejsca ,które nie dają mu oczekiwanego szczęścia.
"Więc błąkam się po oziębłym glogie" ja to interpretuje jako szukanie dla siebie miejsca w świecie.