Wyjaśnij fareologizmy:
owijać w bawełnę-
powiedziec bez ogródek-
powiedzieć prosto z mostu-
wyłożyć kawę na ławe-
wziąć się w garść-
spłynąć jak woda po kaczce-
bać się jak diabeł święconej wody-
idzie jak po grudzie-
niedżwiedzia przysługa-
zapuscić żurawia-
być z kim na bakier-
mieć z kim na pieńku-
drzeć z kim koty-
owijać w bawełnę- nie mówic wprost, tylko omijać ciągle temat
powiedziec bez ogrodek- powiedziec cos wprost, przeciwienstwo powyzszego
powiedziec prosto z mostu- jak wyzej
wylozyc kawe na lawe-jak wyzej
wziac sie w garsc- zebrac sie w sobie, zabrac sie do czegos
splynac jak woda po kaczce- tzn. ze kogos cos wcale nie obeszlo
bac sie jak...- smiertelnie sie czegos bac
idzie jak po grudzie- napotykamy trudnosci, ktorych nie mozemy rozwiazac, cos idzie bardzo wolno
niedzwiedzia przysluga- przysluga, ktora sprawia nam problemy, poniewaz ktos, kto nam ja zrobil, chcial dobrze, a dla nas wyszlo zle
zapuscic zurawia- ukradkiem sie spojrzec na cos
byc z kims na bakier- jak nizej
miec z kims na pienku-jak nizej
drzec z kims koty-klocic sie z kims
owijać w bawełnę- nie mówić wprost, kręcić
powiedziec bez ogródek-mówić wprost,jasno, bezpośrednio
powiedzieć prosto z mostu-mówić wyraźnie najczęściej z wykrzyknikiem :) nie dzwoń ! np.
wyłożyć kawę na ławe-mówić boleśnie szczerze
wziąć się w garść- opanować słabości, słabe chwile
spłynąć jak woda po kaczce- tzn. ktoś sie nie przejmuje niczym, nie wywiera na nim żadnego wrażenia
bać się jak diabeł święconej wody- bardzo się bać czegoś
idzie jak po grudzie-coś przychodzi cięzko i z trudem
niedżwiedzia przysługa-to przysługa pynosząca zamiast pożytku szkodę
zapuscić żurawia-podglądać
być z kim na bakier-mieć zaległości w czymś, nie posiadać danych umiejętności
mieć z kim na pieńku- być z kimś w konflikcie, kłótni
drzeć z kim koty-nie lubić kogoś i bardzo się z nim kłócić