lolmen33
Na początku 1945 roku, gdy Trzecia Rzesza była na krawędzi całkowitego załamania, pozostała jeszcze zdobycz, którą Józef Stalin chciał zagarnąć bardziej niż cokolwiek innego - Berlin, stolica Niemiec i ostatnie schronienie Adolfa Hitlera. Przez pewien czas wydawało się, że 21 grupa armii marszałka polnego Bernarda Montgomery'ego, zwracając się w stronę północnych Niemiec z Holandii, może dotrzeć tam pierwsza wtedy naczelny dowódca sił alianckich, generał Dwight D. Eisenhower, zmienił główną oś natarcia, tak że przestała ona celować w Berlin. Eisenhower zogniskował teraz swą uwagę na centralnych Niemczech, gdzie, według niego, 12 grupa armii generała Omara Bradleya znajdowała się w dogodnej pozycji, by wykonać błyskawiczne natarcie i wejść w kontakt z oddziałami sowieckimi w okolicach Drezna. Przecięłoby to zrujnowany kraj wroga na pół, co ułatwiłoby ujarzmienie reszty jego walczących jeszcze jednostek. "Ike" przyjął koncepcję, że Niemcy zbudują swe ostatnie fortece na południu i wobec tego Berlin stał się niczym więcej, jak tylko nazwą na mapie. 28 marca 1945 roku wysłał osobiste posłanie do Stalina, informując go o swych zamiarach i prosząc, by odpowiedział mu tym samym.
Eisenhower zogniskował teraz swą uwagę na centralnych Niemczech, gdzie, według niego, 12 grupa armii generała Omara Bradleya znajdowała się w dogodnej pozycji, by wykonać błyskawiczne natarcie i wejść w kontakt z oddziałami sowieckimi w okolicach Drezna. Przecięłoby to zrujnowany kraj wroga na pół, co ułatwiłoby ujarzmienie reszty jego walczących jeszcze jednostek. "Ike" przyjął koncepcję, że Niemcy zbudują swe ostatnie fortece na południu i wobec tego Berlin stał się niczym więcej, jak tylko nazwą na mapie. 28 marca 1945 roku wysłał osobiste posłanie do Stalina, informując go o swych zamiarach i prosząc, by odpowiedział mu tym samym.