Wybierz jedną z propozycji , a następnie sporządź dowcipną instrukcję w formie pisemnej . - JAK USPOKOIĆ DZIECKO - JAK SIĘ ŚMIAĆ - JAK UNIKAĆ KŁOPOTÓW - JAK ROBIĆ DOBRE WRAŻENIE
Bardzo proszę o pomoc :)
tropiko2
Po pierwsze - w towarzystwie kolegów śmiej się z byle czego Po drugie - powiedz jakiś głupi kawał A po trzecie - czuj się lużno i rozmawiaj
Pozdrawiam
0 votes Thanks 0
FunkyGogo
Problemem od lat trapiącym ludzkość jest pytanie stawiane na równi z filozoficznym: "Kim jestem?, "Dokąd zmierzam?" Moim zdaniem ten problem jest o wiele ciekawszy a konkretnie "Jak się śmiać?"
1. Nalezy wstając rano unikać postawienia najpierw lewej nogi. Badania amerykańskie którą mówią nam już o wszystkim stwierdzają że łatwiej jest poslizgnąć się na skórce od banana właśnie lewą nogą. 2. Umyć zęby. Śmiech buźki z której czujemy wszystkie aromaty lasów eukaliptycznych, jest naprawde dużo bardziej zachęcający niż posmak wczorajszej kolacji. 3. Spotkać się z dobry znajomy. Przez dobry mam na myśli takiego który potrafi śmiać się z siebie oraz robic głupie miny. Czasami może nam oddać kanapke, to zawsze poprawia humor. 4. Najlepszy jest dzień 1 kwietnia, kiedy to dzięki wspaniałemu świętu jakim jest prima aprilis, możemy bez karnie robić kawały, np. wmawiać komuś że ma coś na twarzy i obserwować jak próbuje to zetrzeć przez kilka minut, zadzwonić do kolegi i powiedzieć mu że wychowawczyni wezwała go do siebie na dywanik i cieszyć się z tego jak próbuje się wykręcić i wiele, wiele więcej. I wreszcie punkt 5, czyli po prostu się śmiać, w końcu od wielu lat już wiadomo że śmiech to zdrowie ;)
Po drugie - powiedz jakiś głupi kawał
A po trzecie - czuj się lużno i rozmawiaj
Pozdrawiam
Moim zdaniem ten problem jest o wiele ciekawszy a konkretnie "Jak się śmiać?"
1. Nalezy wstając rano unikać postawienia najpierw lewej nogi. Badania amerykańskie którą mówią nam już o wszystkim stwierdzają że łatwiej jest poslizgnąć się na skórce od banana właśnie lewą nogą.
2. Umyć zęby. Śmiech buźki z której czujemy wszystkie aromaty lasów eukaliptycznych, jest naprawde dużo bardziej zachęcający niż posmak wczorajszej kolacji.
3. Spotkać się z dobry znajomy. Przez dobry mam na myśli takiego który potrafi śmiać się z siebie oraz robic głupie miny. Czasami może nam oddać kanapke, to zawsze poprawia humor.
4. Najlepszy jest dzień 1 kwietnia, kiedy to dzięki wspaniałemu świętu jakim jest prima aprilis, możemy bez karnie robić kawały, np. wmawiać komuś że ma coś na twarzy i obserwować jak próbuje to zetrzeć przez kilka minut, zadzwonić do kolegi i powiedzieć mu że wychowawczyni wezwała go do siebie na dywanik i cieszyć się z tego jak próbuje się wykręcić i wiele, wiele więcej.
I wreszcie punkt 5, czyli po prostu się śmiać, w końcu od wielu lat już wiadomo że śmiech to zdrowie ;)