Witam wszystkich, jest to zagadka matematyczna która zadał mi wójek dał mi na nią rok. Wiem tylko tyle że są 2 rozwiązania. Oto treść:
Zaczynamy matka miała 3 córki, najmłodszą,średnią i najstarszą. Najmłodszej dała 10 jajek, średniej 30 i najstarszej 50 i powiedziała: macie mi te jajka sprzedać tak żeby każda z was przyniosła mi 10 zł , lecz każda musi sprzedać jajka za tą samą cenę , nie okłamujac mnie i kupca, gdy zmienicie cene każda musi zmienic na tą samą.Nie wolno robić żadnego szachrajstwa, nie mozna łączyc jajek ani dac gratis. Poprostu nie oszukiwać, jest ona trudna ale ludzie w 60 wieku lubią zadawac takei zagadki. Jak ktośto rozwiąże to umie matematyke i tyle. Dodam że moja pani z matematyki tego nei rozwiązała. A rozwiązali to 2 wojowie ktorym wojek zadałją, rozwiązywali ja 1,5 roku. Są 2 rozwiazania tej zagadni, moj woj dałmi na nią rok.
Cóż niesprecyzowałeś wielu rzeczy, ale z moich obserwacji wynika pare rzeczy i parę możliwych rozwiązań.
Napisałeś, że nie wolno dawać jajek, ale nie wspomniałeś o pieniądzach. Zauważ jednak, że może wystąpić następująca sytuacja.
Dziewczyny ustalają cenę 1/3 złotego za jajko. Razem mają 90 jajek co oznacza, że jeśli sprzedadzą wszystkie będą miały 30 złotych. Następnie podzielą się po 10 złotych. (jedynym problemem jest że nie istnieje 1/3 złotego - bo byłoby to 33 i 1/3 grosza.)
2. Każda ma przynieść 10 złotych. Nie wspomniałeś jednak o tym, czy to ma być wszystko co zarobią. Bo co jeśli sprzedadzą jajka po 1 zlotych każde.
1 zarobi - 10 zł, druga - 30, trzecia - 50. Każda przyniesie 10 zlotych, a 2 reszte zachowają dla siebie.
3. Istnieje jeszcze parę rachunkowych możliwości. To już jest czysta matematyka, jednak znowu się opiera o założenie że dziewczyny po sprzedaży mogą się dzielić pieniędzmi.
Na początku młoda ma 10 jaj, średnia 30 i najstarsza 50.
Ustalają cenę 30 gr i idą do kupca. Każda sprzedaje 10 jaj.
Pierwsza ma więc 3 złote. Druga 3 złote i 20 jaj. A trzecia trzy złote i 40 jaj.
Teraz dwójka która ma jaja zmienia cenę i sprzedaje 20 jaj za 50 gr.
Pierwsza nadal ma tylko 3 złote. Druga ma teraz 3 złote i 10 złotych= 13 złotych. Podobnie trzecia ma 13 złotych i 20 jaj.
Najstarsza dziewczyna sprzedaje więc pozostałe jaja za cenę 10 gr.
W ten sposób: Pierwsza ma 3 złote, Druga 13 złotych i ostatnia 15 złotych.
Razem mają 30 złotych. Dzielą się po 10 złotych i wracają do matki.
Matematycznie nie możliwe jest, żeby sprzedały wszystkie jaja na raz, za taką samą cenę, bez dzielenia się gotówką. Uważam, że moje rozwiązania są poprawne do podanych przez Ciebie założeń.
Pozdrawiam.