Witam Was!!! Mam do napisania zadanie z dialogiem minimum 1,5 kartki ma to być opowiadanie twórcze czyli zrobione przeze mnie ma się to zacząć tak: To był ciekawy dzień... Niemusi to być prawdziwa historia może być wymyślona PROSZE POMÓŻCIE!!!!!!
aneczka15000
To był ciekawy dzień. Nie taki jak każdy inny... monotonny. Nie. Ten był inny i to sprawio że stał sie wyjątkowy. A było to tak... Wstałem wcześnie rano jak zawsze do szkoły.Umyłem twarz, ubrałem się, zjadłem śnidanie i wyszedłem z domu. Wszystko zapowiadało na to że będzie tak jak zawsze. Czyli tylko szkoła i dom no i od czasu do czasu jakiś mały wypad po lekcjach. Tym razem było inaczej... Kiedy tak sobie szłem do tej szkoły zauważyłem że po drugiej stronie ulicy stoi jakaś dziewczyna. Jej twarz była mi znajoma nawet nie wiem sam skąd. Chciałem podejść trochę bliżej żeby sie jej przyjrzeć dokładnie z bliska. Przeszedłem na drugą stronę, jednak okazało się żę ni stąd ni z owąd dziewczyna się rozpłynęła w powietrzu. W głębi duszy czułem że gdzieś sie już spotkaliśmy. Zastanawiałem sie długo nad tym ale nic nie przychodziło mi do głowy. Wracając spowrotem do domu znowu spotkałem tą samą nieznajomą,jednak gdy ona zauważyła mnie szybko uciekła. Sam nie wiem czemu nie wyglądałem wtedy jak jakiś potwór ni nic z tych rzeczy. Dla rozrywki postanowiłem że pójdę jej śladem i dowiem sie któz to może być tą tajemniczą osobą. Kiedy tak szłem zauważyłem że tajemnicza dziewczyna na kogoś czekała. Nie pieszyło mi sie zbytno wieć pomyślałem że może sie czegoś dowiem i zaczekam zazem z nią. Zaczęłem podejrzewać że ona jest jakimś szpiegiem czy coś tego rodzaju bo nie przez przypadek przeciez sie na nią natknąłem. Po długim czekaniu miałem juz pewność że to jakiś szpieg. Czekała ona na moją byłą dziewczynę która od dłuższego czasy ,mnie prześladuje i nie daje mi spokoju. Ta nieznajomą okazała sie jej nalepsza przyjaciółka Magda. Nie gniewam sie na nie za te szpiegowanie, bowiem dzięki temu miałem ciekawy dzień i pełen przygód.
Wstałem wcześnie rano jak zawsze do szkoły.Umyłem twarz, ubrałem się, zjadłem śnidanie i wyszedłem z domu.
Wszystko zapowiadało na to że będzie tak jak zawsze. Czyli tylko szkoła i dom no i od czasu do czasu jakiś mały wypad po lekcjach. Tym razem było inaczej...
Kiedy tak sobie szłem do tej szkoły zauważyłem że po drugiej stronie ulicy stoi jakaś dziewczyna. Jej twarz była mi znajoma nawet nie wiem sam skąd.
Chciałem podejść trochę bliżej żeby sie jej przyjrzeć dokładnie z bliska.
Przeszedłem na drugą stronę, jednak okazało się żę ni stąd ni z owąd dziewczyna się rozpłynęła w powietrzu.
W głębi duszy czułem że gdzieś sie już spotkaliśmy.
Zastanawiałem sie długo nad tym ale nic nie przychodziło mi do głowy.
Wracając spowrotem do domu znowu spotkałem tą samą nieznajomą,jednak gdy ona zauważyła mnie szybko uciekła. Sam nie wiem czemu nie wyglądałem wtedy jak jakiś potwór ni nic z tych rzeczy.
Dla rozrywki postanowiłem że pójdę jej śladem i dowiem sie któz to może być tą tajemniczą osobą.
Kiedy tak szłem zauważyłem że tajemnicza dziewczyna na kogoś czekała.
Nie pieszyło mi sie zbytno wieć pomyślałem że może sie czegoś dowiem i zaczekam zazem z nią.
Zaczęłem podejrzewać że ona jest jakimś szpiegiem czy coś tego rodzaju bo nie przez przypadek przeciez sie na nią natknąłem.
Po długim czekaniu miałem juz pewność że to jakiś szpieg. Czekała ona na moją byłą dziewczynę która od dłuższego czasy ,mnie prześladuje i nie daje mi spokoju.
Ta nieznajomą okazała sie jej nalepsza przyjaciółka Magda.
Nie gniewam sie na nie za te szpiegowanie, bowiem dzięki temu miałem ciekawy dzień i pełen przygód.