Question

Witam, potrzebuje opisu przezyc wewnetrznych- pozegnanie z "kapitanem" ksiazka pt. Stowazyszenie umarlych poetow. Bardzo prosze o pomoc :)

Answer 1

Pożegnanie naszej klasy z kapitanem miało charakter żałobny. Wszystkich uczniów za gardło złapało wzruszenie i najchętniej cała klasa by się popłakała. Kiedy pan Keating  wychodził z naszej  klasy ( zabierał swoje rzeczy podczas gdy inny nauczyciel miał wtedy z nami lekcje ) to jeden z uczniów wstał i zawołał to niego : ''O kapitanie mój kapitanie ''. W jednej chwili cała klasa wstała i wszyscy naśladowali tego ucznia,który odważył się na tak prosty i zarazem wielki czyn. Poczuliśmy,że łzy napływały nam do oczu i nie chcieliśmy,aby tak wyglądało nasze pożegnanie. W głębi duszy liczyliśmy na to,że jeszcze kiedyś spotkamy pana Keatinga i będziemy dalej mogli prowadzić Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Serce nam wszystkim pękało kiedy patrzyliśmy na odchodzącego Naszego Kapitana . Krew się w nas gotowała ze względu na to jak dyrekcja szkoły potraktowała tego nauczyciela. Nagle poczuliśmy,że żal rozrywa nasze serca i że już nigdy nie doznamy w szkole tak pięknych i wspaniałych chwil.