Narty! Kochane moje. Wyście są jak zdrowie. Ile Was cenić trzeba ten tylko się dowie, Kto Was z nóg zdjął. Dziś urok Wasz w całej ozdobie Moim piórem opiszę bo mi wciąż po głowie Chodzi to, com Wam winien.
Zaczynałem w rowie Gdziem bez butów w swym pierwszym skoku wylądował. (W pierwszym swym skoku w życiu). Wuj mnie potem chował przed Matką i przed Ojcem, bom był cały siny. (Wyrżnąłem wtedy mocno i z tej to przyczyny staram się nie upadać odtąd z własnej winy pamiętając jak dużo rzecz taka kosztuje). A my od tego czasu kochamy się z wujem.
zanim to przepiszesz do zeszytu to radze przeczytac :]
Narty! Kochane moje. Wyście są jak zdrowie.
Ile Was cenić trzeba ten tylko się dowie,
Kto Was z nóg zdjął. Dziś urok Wasz w całej ozdobie
Moim piórem opiszę bo mi wciąż po głowie
Chodzi to, com Wam winien.
Zaczynałem w rowie
Gdziem bez butów w swym pierwszym skoku wylądował.
(W pierwszym swym skoku w życiu). Wuj mnie potem chował
przed Matką i przed Ojcem, bom był cały siny.
(Wyrżnąłem wtedy mocno i z tej to przyczyny
staram się nie upadać odtąd z własnej winy
pamiętając jak dużo rzecz taka kosztuje).
A my od tego czasu kochamy się z wujem.
zanim to przepiszesz do zeszytu to radze przeczytac :]