Jeśli wylało się coś innego niż woda przychodzi etap czyszczenia.
Warto mieć w domu (w knajpie nic raczej z tego nie będzie) zbiornik z wodą destylowaną. Ja mam, używam do żelazka (nie ma osadu i kamienia).
Jeśli wiemy jak, demontujemy górną pokrywę komputera. Pomocna może być strona iFixIt, jednak najczęściej jest to zbyt praco- i czasochłonna operacja. Teraz coś, co przeraża – przelewamy komputer wodą destylowaną.Omijając jak się da ekran staramy się wlać wodę destylowaną do środka komputera, manewrować nią i wylewać. Brzmi okropnie, ale woda destylowana jest do tego najlepsza bo nie przewidzi prądu. Kiedy solidnie i od serca przelejemy komputer wodą destylowaną (pomoc drugiej osoby będzie mile widziana) trzeba – spokojnie już –rozmontować komputer. Część po części, sprawdzając czy jest czysta czy nie. Jeśli coś się klei ponownie: woda destylowana albo inny specjalistyczny preparat do czyszczenia elektroniki.
Następnie suszenie i składanie. Potem możecie podłączyć zasilanie i jak nic nie zacznie śmierdzieć do razu, możecie postarać się włączyć komputer.
Powodzenia i najlepiej nie pijcie obok swoich maszyn!
Jeśli wylało się coś innego niż woda przychodzi etap czyszczenia.
Warto mieć w domu (w knajpie nic raczej z tego nie będzie) zbiornik z wodą destylowaną. Ja mam, używam do żelazka (nie ma osadu i kamienia).
Jeśli wiemy jak, demontujemy górną pokrywę komputera. Pomocna może być strona iFixIt, jednak najczęściej jest to zbyt praco- i czasochłonna operacja. Teraz coś, co przeraża – przelewamy komputer wodą destylowaną.Omijając jak się da ekran staramy się wlać wodę destylowaną do środka komputera, manewrować nią i wylewać. Brzmi okropnie, ale woda destylowana jest do tego najlepsza bo nie przewidzi prądu. Kiedy solidnie i od serca przelejemy komputer wodą destylowaną (pomoc drugiej osoby będzie mile widziana) trzeba – spokojnie już –rozmontować komputer. Część po części, sprawdzając czy jest czysta czy nie. Jeśli coś się klei ponownie: woda destylowana albo inny specjalistyczny preparat do czyszczenia elektroniki.Następnie suszenie i składanie. Potem możecie podłączyć zasilanie i jak nic nie zacznie śmierdzieć do razu, możecie postarać się włączyć komputer.
Powodzenia i najlepiej nie pijcie obok swoich maszyn!
wyczyscic. nie kombinować. dać do eksperta bo można tylko zrobić nieodwracalne szkody samemu próbując się tym zająć. Powodzenia z tym :)