Skoro czytasz ten list, to mej duszy już nie ma. Chciałbym wyjaśnić Ci przyczyny mojego samobójstwa. Ma miłość do Julii z rodu nam tak wrogiego była większa i ważniejsza niż me życie bez niej. To właśnie z tej racji spoglądasz na me zwłoki. Miłość do Julii kwitła we mnie każdego dnia. Spacerując o zmierzchu i budząc się o świcie wiedziałem, że to właśnie dla niej była każda sekunda mojego życia. Wszystkie me myśli zbiegały się na jej osobie. Chciałem być tylko przy niej i cieszyć się naszą miłością, bo i jej serce biło do mnie tak mocno. Dlatego ujrzawszy jej zwłoki podjąłem decyzję zjednoczenia się z nią- na zawsze. Nie wyobrażałem sobie życia bez niej. Me dni byłyby puste, a ja sam bardzo nieszczęśliwy. Ojcze zrozum me słowa płynące z serca wypełnionego wielką i beznamiętną miłością. Pogódź się z losem, który zapewne teraz wydaje Ci się tak bardzo okrutny.
Na wtępie mojego listu ,chcę Cię Ojcze serdecznie uściskać.
Piszę do Ciebie ,ten list drogi Ojcze ,bo chciałbym wyjaśnić dlaczego popełniłem samobójstwo.
Postaram się wszystko opisać ,ale proszę o zrozumienie i wybaczenie mojego czynu.
Kiedy poznałem Julię na balu zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia.Zrozumiałem ,że kocham ją całym sercem ,a moja miłośc do Julii jest szczera i odwzajemniona.Nie potrafię już żyć bez niej ,a wiem ,że nie wyrazićie zgody na nasz ślub ,bo nasze rodziny są ze sobą skłócone ,więc nie miałem innego wyjścia jak popełnić samobójstwo.
Kochany Ojcze ,wiem ,że ciężko Ci jest po moim odejściu ,ale proszę zrozum mnie ,moja miłość do Julii jest silniejsza i nie dał bym rady ,żyć obok niej,bo ona jest dla mnie najważniejszą istotą na ziemi.Bardzo Cię proszę Ojcze jeszcze raz o wybaczenie,mojego czynu.
Na tym kończę ,ten list przesyłając moc uścisków .
Werona
Drogi ojcze!
Skoro czytasz ten list, to mej duszy już nie ma. Chciałbym wyjaśnić Ci przyczyny mojego samobójstwa.
Ma miłość do Julii z rodu nam tak wrogiego była większa i ważniejsza niż me życie bez niej. To właśnie z tej racji spoglądasz na me zwłoki. Miłość do Julii kwitła we mnie każdego dnia. Spacerując o zmierzchu i budząc się o świcie wiedziałem, że to właśnie dla niej była każda sekunda mojego życia. Wszystkie me myśli zbiegały się na jej osobie. Chciałem być tylko przy niej i cieszyć się naszą miłością, bo i jej serce biło do mnie tak mocno. Dlatego ujrzawszy jej zwłoki podjąłem decyzję zjednoczenia się z nią- na zawsze. Nie wyobrażałem sobie życia bez niej. Me dni byłyby puste, a ja sam bardzo nieszczęśliwy.
Ojcze zrozum me słowa płynące z serca wypełnionego wielką i beznamiętną miłością. Pogódź się z losem, który zapewne teraz wydaje Ci się tak bardzo okrutny.
Romeo.
Myślę że pomogłam :) :D
Kochany Ojcze. Werona.dn.12.05.13r.
Na wtępie mojego listu ,chcę Cię Ojcze serdecznie uściskać.
Piszę do Ciebie ,ten list drogi Ojcze ,bo chciałbym wyjaśnić dlaczego popełniłem samobójstwo.
Postaram się wszystko opisać ,ale proszę o zrozumienie i wybaczenie mojego czynu.
Kiedy poznałem Julię na balu zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia.Zrozumiałem ,że kocham ją całym sercem ,a moja miłośc do Julii jest szczera i odwzajemniona.Nie potrafię już żyć bez niej ,a wiem ,że nie wyrazićie zgody na nasz ślub ,bo nasze rodziny są ze sobą skłócone ,więc nie miałem innego wyjścia jak popełnić samobójstwo.
Kochany Ojcze ,wiem ,że ciężko Ci jest po moim odejściu ,ale proszę zrozum mnie ,moja miłość do Julii jest silniejsza i nie dał bym rady ,żyć obok niej,bo ona jest dla mnie najważniejszą istotą na ziemi.Bardzo Cię proszę Ojcze jeszcze raz o wybaczenie,mojego czynu.
Na tym kończę ,ten list przesyłając moc uścisków .
Zawsze kochający Was
Romeo.