W dowolnym utworze literackim wyszukaj dialog, w ktorym jezyk postaci jest stylizowany na staropolszczyzne.
Proszę o pomoc :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
''Iliada''
- O bogumiły Achillu wspaniały, spodziewam się teraz, że dla Achajów ogromną uniesiem sławę do statków przez zgładzenie Hektora, co nigdy niesyty jest boju. Nie masz dla niego ucieczki przed nami, chociażby Apollon, zdalekacelny bóg, nie wiem jak nad tym bolał i kornie czołgał u Dzeusa się stóp, rodzica Egidodzierżycy. Ty zatrzymaj się teraz i wytchnij, a ja już tymczasem pójdę nakłonić Hektora, by z tobą zmierzył się w walce.
- Już ja przed tobą, o synu Peleja, nie będę umykał, jakom dotychczas trzykronie Priamów gród obiegł wielki, czoła ci stawić nie śmiejąc, lecz teraz skłania mnie serce spotkać się twarzą w twarz i zabić ciebie lub zginąć. Żywo więc, układ zawrzyjmy i bogów bierzmy na świadków, poręczycieli najlepszych i wszelkich paktów strażników, nie pohańbię ja zwłok twych niegodnie, jeżeli mi starczy sił z Dzeusową pomocą, by życia ciebie pozbawić
- Ty mi tu nie praw, Hektorze przeklęty, o jakichś układach! Nie masz przecie przysięgań na pakty i ich dochowanie między lwami a ludźmi, ni zgody wilków z owcami, ale ciągle i zawsze wrogami są sobie wzajemnie: tak nie nam byc druhami, nie nam zaprzysięgać ugody, zanim jeden z nas nie polegnie, i zanim krwią jego nie nasyci się Ares, tarczownik w boju zażarty.
- Chybiołeś, do bogów podobny Achillu, a już ci się zdało, żeć jest od Dzeusa wiadome nadejście dnia mojej zguby. Wartki byłeś w języku i chytrze mnie chciałeś omamić, bym się uląkł i zbył ochoty wojennej siły
Pozdrawiam