Najpierw musi pojawić się producent, np. drzewo. Ono po podlaniu i po pewnym czasie wytworzy liście, które zostaną skonsumowane m.in. przez dżdżownice, natomiast te zostaną zjedzone przez m.in. ryby pstrągi, którymi się naje np. wieloryb, ten zostanie skonsumowany przez orkę. Potem orka umiera. Bakrerie jedzą orkę i opadają na dno, skąd są wytwarzane produkty i znowu powstaje jakiś krzaczek, je go jakaś ryba itd.. Gdyby nie bakterie, obieg by się zatrzymał bardzo szybko i istoty by nie dożyły XXI w.
Najpierw musi pojawić się producent, np. drzewo. Ono po podlaniu i po pewnym czasie wytworzy liście, które zostaną skonsumowane m.in. przez dżdżownice, natomiast te zostaną zjedzone przez m.in. ryby pstrągi, którymi się naje np. wieloryb, ten zostanie skonsumowany przez orkę. Potem orka umiera. Bakrerie jedzą orkę i opadają na dno, skąd są wytwarzane produkty i znowu powstaje jakiś krzaczek, je go jakaś ryba itd.. Gdyby nie bakterie, obieg by się zatrzymał bardzo szybko i istoty by nie dożyły XXI w.