Pewnego dnia szłam sobie uliczką . Ludzie patrzyli bardzo dziwnie na mnie, ale nie zwracałam na to uwagi, w pewnym momencie potknełam się. Jakaś starsza Pani podeszła do mnie i zapytała się czy nim mi się nie stało. Bardzo boli mnie noga odpowiedziałam. Staruszka wzieła mnie do siebie do domu, tam zaparzyła mi herabatkę i dała pysznego ciasta. Po chwili zauważyłam , że ma jakieś zwierze okazało się że był to pies o imieniu Carek. Na nodze miałam ranę po upadku. Mały przyjaciel podbiegł do mnie i zaczął mi lizać ranę. A ostatnio gdzieś czytałam że psy mają bardzo dobrą ślinę. Po godzinie wróciłam do domu. Rana po jednym dniu znikneła. Dzięki temu pieskowi. Teraz codziennie do niego przychodzę i się z nim bawię.
Pewnego dnia szłam sobie uliczką . Ludzie patrzyli bardzo dziwnie na mnie, ale nie zwracałam na to uwagi, w pewnym momencie potknełam się. Jakaś starsza Pani podeszła do mnie i zapytała się czy nim mi się nie stało. Bardzo boli mnie noga odpowiedziałam. Staruszka wzieła mnie do siebie do domu, tam zaparzyła mi herabatkę i dała pysznego ciasta. Po chwili zauważyłam , że ma jakieś zwierze okazało się że był to pies o imieniu Carek. Na nodze miałam ranę po upadku. Mały przyjaciel podbiegł do mnie i zaczął mi lizać ranę. A ostatnio gdzieś czytałam że psy mają bardzo dobrą ślinę. Po godzinie wróciłam do domu. Rana po jednym dniu znikneła. Dzięki temu pieskowi. Teraz codziennie do niego przychodzę i się z nim bawię.