Rano, zaraz po przebudzeniu wyjrzalem przez okno- pomyslalem no ladnie taka chlap, a wlasnie dzisiaj mialem jechac do parku na olimpiade sportowa dla mlodzezy z naszego miasta wraz z moim najlepszym kumplem Adamem. Coz trudno zadzwonie do Niego i wszystko wyjasnie, moze on podrzuci jakis pomysl gdzie moznaby bylo spedzic ten dzien aktywnie i nie nudzac sie oraz nie wydajac duzo pieniedzy. Dzwonie, dzwonie, czekam, nikt nie odbiera czyzby Adamek jeszcze spal ?! Niemozliwe , on nigdy dlugo nie spi, zawsze wstaje najwczesniej ! O nareszcie - krzyknalem do sluchawki :
-Czesc Adam
-Hejka Piotrek (przykladowe imie)
-Ulewa i chlapa dzisiaj z tej olimpiady nici
-Beznadzieja, coz trzeba cos wykombinowac
-Oczywiscie ze tak, przeciez przez caly dzien nie bedziemy grali na komputerach, wpadnij do mnie a cos wymyslimy
-Ok, bede za 20 minut , poprosze mame , moze ona nas gdzies podwiezie
-Bede czekal
Wsiadlem do auta i po niecalych 15 minutach bylismy juz na miejscu przed domem mojego najlepszego kolegi.
Nareszcie jestes
-Tak tak ten deszcz ach
-Chodzmy do srodka nie bedziemy stali na tej ulewie
-Dobra to co robimy :gry komputerowe, kino, a moze do skate parku ??
-Skate Park? Przeciez jest ulewa, przeciez chyba kazdy bedzie tak sie slizgal
-Spokojnie to zadaszony tor przeszkod dla deskorolkarzy
-a to moze przed skate parkiem pojdziemy do kina ??
-Jasne! Swietny pomysl
-Tak wiec najpierw poszlismy do kina obejrzelismy chyba najlepszy film na swiecie , pozniej swietnie sie bawilismy w skate parku, wracajac do domu weszlismy do sklepu kupilismy sobie po Hot Dogu i soku oraz nabylismy nowa gra konputerowa.
Kiedy wrocilismy do domu, rozpogodzilo sie byla 15:20 olimpiada sie jednak odbyla , leczy my zafascynowani nowa gra i wrazeniami ktore przezylismy byly wrecz nie do porownania z olimpiada , nasze przyjacielskie wiezy sie pociesnily i stwierdzilismy ze to na pewno byl najlepszy dzien naszego zycia .
TO JEST TO OPOWIADANIE NIE WIEM CZY DOKLADNIE O TO CHODZILO GDYBY ZADANIE BYLOBY BARDZIEJ ROZSZERZONE BYLOBY OP WIELE LEPIEJ ALE TAK TEZ JEST DOBRZE A I SORKA ZA TO ZE BEZ ZNAKOW PL ALE MAM LAPTOPA BEZ ZNAKOW PL
Pewnego dnia wybralam sie z moja kolezanka do kina.Bylo bardzo udanie, swietnie sie bawilysmy i ogladnelysmy bardzo ciekawy film pt:Bitwa pod Wiedniem''.Po wyjsciu z kina wstapilysmy jeszcze po drodze do parku aby nakarmic dzikie kaczki a tuz po tym powrocilysmy do swojego domu na kolację!:)
Rano, zaraz po przebudzeniu wyjrzalem przez okno- pomyslalem no ladnie taka chlap, a wlasnie dzisiaj mialem jechac do parku na olimpiade sportowa dla mlodzezy z naszego miasta wraz z moim najlepszym kumplem Adamem. Coz trudno zadzwonie do Niego i wszystko wyjasnie, moze on podrzuci jakis pomysl gdzie moznaby bylo spedzic ten dzien aktywnie i nie nudzac sie oraz nie wydajac duzo pieniedzy. Dzwonie, dzwonie, czekam, nikt nie odbiera czyzby Adamek jeszcze spal ?! Niemozliwe , on nigdy dlugo nie spi, zawsze wstaje najwczesniej ! O nareszcie - krzyknalem do sluchawki :
-Czesc Adam
-Hejka Piotrek (przykladowe imie)
-Ulewa i chlapa dzisiaj z tej olimpiady nici
-Beznadzieja, coz trzeba cos wykombinowac
-Oczywiscie ze tak, przeciez przez caly dzien nie bedziemy grali na komputerach, wpadnij do mnie a cos wymyslimy
-Ok, bede za 20 minut , poprosze mame , moze ona nas gdzies podwiezie
-Bede czekal
Wsiadlem do auta i po niecalych 15 minutach bylismy juz na miejscu przed domem mojego najlepszego kolegi.
Nareszcie jestes
-Tak tak ten deszcz ach
-Chodzmy do srodka nie bedziemy stali na tej ulewie
-Dobra to co robimy :gry komputerowe, kino, a moze do skate parku ??
-Skate Park? Przeciez jest ulewa, przeciez chyba kazdy bedzie tak sie slizgal
-Spokojnie to zadaszony tor przeszkod dla deskorolkarzy
-a to moze przed skate parkiem pojdziemy do kina ??
-Jasne! Swietny pomysl
-Tak wiec najpierw poszlismy do kina obejrzelismy chyba najlepszy film na swiecie , pozniej swietnie sie bawilismy w skate parku, wracajac do domu weszlismy do sklepu kupilismy sobie po Hot Dogu i soku oraz nabylismy nowa gra konputerowa.
Kiedy wrocilismy do domu, rozpogodzilo sie byla 15:20 olimpiada sie jednak odbyla , leczy my zafascynowani nowa gra i wrazeniami ktore przezylismy byly wrecz nie do porownania z olimpiada , nasze przyjacielskie wiezy sie pociesnily i stwierdzilismy ze to na pewno byl najlepszy dzien naszego zycia .
TO JEST TO OPOWIADANIE NIE WIEM CZY DOKLADNIE O TO CHODZILO GDYBY ZADANIE BYLOBY BARDZIEJ ROZSZERZONE BYLOBY OP WIELE LEPIEJ ALE TAK TEZ JEST DOBRZE A I SORKA ZA TO ZE BEZ ZNAKOW PL ALE MAM LAPTOPA BEZ ZNAKOW PL
Pewnego dnia wybralam sie z moja kolezanka do kina.Bylo bardzo udanie, swietnie sie bawilysmy i ogladnelysmy bardzo ciekawy film pt:Bitwa pod Wiedniem''.Po wyjsciu z kina wstapilysmy jeszcze po drodze do parku aby nakarmic dzikie kaczki a tuz po tym powrocilysmy do swojego domu na kolację!:)