Ułóż krótką historyjkę z przysłowiem złota rączka lub dać nogę
Lilalola
W mieście, w którym nikt się nie wysilał, gdzie wszyscy spacerowali wolnym krokiem żył sobie chłopiec o imieniu Biegacz. Banalne imię nie pasujące do miasta w ktorym mieszkał. Sam często zastanawiał się co oznacza jego imię. Nie potrafił zrozumieć dlaczego koledzy w szkole się z niego śmieją. Gdy często oglądał bajki , gdzie śmieszne ludziki bawiły się w berka lub ścigały się - on śmiał się w niebogłosy . Tak bardzo bawiły go postaci machające szybko nóżkami. Przecież nikt nigdy go nie nauczył biegać. Naszczęście każdy człowiek potrafi wykorzystać to co dał mu Bóg w przykrych chwilach. Takich jak wychowanie fizyczne w szkole Biegacza. Wszyscy leżali tam na leżakach, lecz gdy koledzy zaczeli się znów naśmiewać z chłopca on rozpłakał się i .... zaczął uciekać. Biegł ile sił w nogach, a łzy leciały mu jak kamienie. Po prostu dał nogę , choć nigdy nie wiedział do czego ona tak naprawde służy ; )
Nie potrafił zrozumieć dlaczego koledzy w szkole się z niego śmieją. Gdy często oglądał bajki , gdzie śmieszne ludziki bawiły się w berka lub ścigały się - on śmiał się w niebogłosy . Tak bardzo bawiły go postaci machające szybko nóżkami. Przecież nikt nigdy go nie nauczył biegać.
Naszczęście każdy człowiek potrafi wykorzystać to co dał mu Bóg w przykrych chwilach. Takich jak wychowanie fizyczne w szkole Biegacza. Wszyscy leżali tam na leżakach, lecz gdy koledzy zaczeli się znów naśmiewać z chłopca on rozpłakał się i .... zaczął uciekać. Biegł ile sił w nogach, a łzy leciały mu jak kamienie. Po prostu dał nogę , choć nigdy nie wiedział do czego ona tak naprawde służy ; )