Pewnego ciepłego dnia ja i Olek >poszłśmy po rozum do głowy< i wymyśliliśmy bardzo ciekawy unik dzięki któremu >nabijemy innegro gracza w butelkę< i opracowałiśmy plan.Póznym wieczorem gdy zaczeliśmy grać w piłkę koledzy zaczęli nas oszukiwać a my zastosowałyśmy ten plan.Kiedy wygrałyśmy grę uświadomiliśmy im że >kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada< my mieliśmy >złote serce ponieważ nie oszukaliśmy< >Olek był moją prawą ręką< poniważ był w tym dobry.
Pewnego ciepłego dnia ja i Olek >poszłśmy po rozum do głowy< i wymyśliliśmy bardzo ciekawy unik dzięki któremu >nabijemy innegro gracza w butelkę< i opracowałiśmy plan.Póznym wieczorem gdy zaczeliśmy grać w piłkę koledzy zaczęli nas oszukiwać a my zastosowałyśmy ten plan.Kiedy wygrałyśmy grę uświadomiliśmy im że >kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada< my mieliśmy >złote serce ponieważ nie oszukaliśmy< >Olek był moją prawą ręką< poniważ był w tym dobry.