ułóż dialog, w którym niezrozumienie idiomu jakiegoś języka jest źródłem zabawnego nieporozumienia. Dialog poprzedź krótkim wstępem objaśniającym, w jakich okolicznościach toczy się rozmowa i kim są rozmówcy. dajęęę naj!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Opowiem wam zabawną historię i chłopcu który wczoraj przyszedł do naszej szkoły... Na pierwszej lekcji pani poinformowała nas że mam nowego ucznia. Wszyscy byli zaskoczeni a dziewczyny piszczały z zachwytu, były strasznie podniecone tym że ten chłopak przyjechał do nas aż z Angli. Na drugiej lekcji pani Wiesia przedstawiła nam Kevina. Gdy wszedł do klasy wszyscy zaczeli się głośno śmiać. Był strasznie niski i gruby.
Izka dziewczyna z pierwszej ławki popłakała się bo liczyła na jakiegoś super przystojnego miljonera :D Naszczęście zadzwonił dźwonek na przerwę, wszyscy wybiegli z klasy tylko Kevin kołacząc się na swoich krótkich nóżkach człapał powoli za nimi. Jeden z chłopców Adam odważył się do niego zagadać
- Cześć co tam u ciebie? -zapytał
- Hay ludziu klasowy - odpowiedział dziwacznie Kevin
- yyy... Nie umiesz mówić do końca po polsku...
- Ja umieć polski... Polski być fajny język, ja się uczyć polski już rok.
Jaki on jest dziwny pomyślał Adam.
- Masz ochotę na oranżadę?
- Soda być dobre picie. Chętnie wypić.
- Jaka soda?!
- No soda... Ty nie rozumieć????
Naszczęście pani od Angileskiego usłyszała tą rozmowę i wytłumaczyła Adamowi że SODA to po angielsku Oranżada. Adam był piątkowym uczniem, z angileskiego na semestr dostał szóstkę a przez Kevina popsuł sobie reputację.
Mam nadzieję że przynajmiej trochę pomogłam :) Pisałam wszystko na poczekaniu dlatego zapewne są tam błędy :D Możesz wymyśleć oczywiście inne zakończenie bo te nie jest zbyt cudowne... -,-'' Pozdro.
Logniem123