Zgłoś nadużycie!
- cześć - powiedziała furtka - witaj - krzyknął płot - co u Ciebie ? - zapytała szybko furtka . - nie czuję się za dobrze, ale to przejdzie, a u Ciebie ? - źle. jestem bardzo zmęczona ... - powiedziała delikatnie furtka. - porozmawiamy później, do widzenia ! - powiedział płot. - żegnaj . - zerknęła smutno na płot i zasnęła .
1 votes Thanks 1
Zgłoś nadużycie!
-- Witaj furtko-- powiedzial plot --Witaj brzydki plocie-- powiedziala furtka --yhy co jak ty sie odzywasz do mnie? --normalnie i tak jestem ladniejsza-- powiedziala --nie mamy co rozmawiac obrazam sie!!!--krzyknel plot!
0 votes Thanks 0
Ucennicka
-Cześć!- krzyknęła furtka - Jak się nazywasz mój kochany! Mnie tu dopiero zamontowali! -Dzień dobry!- odpowiedział płot- Nazywam się płot ze stali. -A ja nazywam się furtka ze złotą klamką. -Bardzo nie lubię takich furtek. -Och! Co pan sobie wyobraża! Furtkę ze złotą klamką pan obrażą! -Co mnie to obchodzi, ale niech ci będzie! -Co proszę pana. -Bunt będzie! -To niedorzeczne! Jak tak pan może. -A mogę tyle co ten pies Azor przy budzie. -Ha! A ja mam pomysł! Będę tak długo trzaskać aż ogłuchniesz! -A ty nie ogłuchniesz! -Nie, bo schowam uszy! A masz! Ha! I co! Łyso Ci!
- witaj - krzyknął płot
- co u Ciebie ? - zapytała szybko furtka .
- nie czuję się za dobrze, ale to przejdzie, a u Ciebie ?
- źle. jestem bardzo zmęczona ... - powiedziała delikatnie furtka.
- porozmawiamy później, do widzenia ! - powiedział płot.
- żegnaj . - zerknęła smutno na płot i zasnęła .
--Witaj brzydki plocie-- powiedziala furtka
--yhy co jak ty sie odzywasz do mnie?
--normalnie i tak jestem ladniejsza-- powiedziala
--nie mamy co rozmawiac obrazam sie!!!--krzyknel plot!
-Dzień dobry!- odpowiedział płot- Nazywam się płot ze stali.
-A ja nazywam się furtka ze złotą klamką.
-Bardzo nie lubię takich furtek.
-Och! Co pan sobie wyobraża! Furtkę ze złotą klamką pan obrażą!
-Co mnie to obchodzi, ale niech ci będzie!
-Co proszę pana.
-Bunt będzie!
-To niedorzeczne! Jak tak pan może.
-A mogę tyle co ten pies Azor przy budzie.
-Ha! A ja mam pomysł! Będę tak długo trzaskać aż ogłuchniesz!
-A ty nie ogłuchniesz!
-Nie, bo schowam uszy! A masz! Ha! I co! Łyso Ci!