Tekst poniższy napisz tak by zrozumiał go uczeń ze szkoły podstawowej: Człowiek, opanowany pragnieniem posiadania i używania bardziej aniżeli bycia i wzrastania, zużywa w nadmiarze i w sposób nieuporządkowany zasoby ziemi, narażając przez to także własne życie... Człowiek, który odkrywa swoją zdolność przekształcania i w pewnym sensie stwarzania świata własną pracą, zapomina, że zawsze dzieje się to przez pierwszy dar otrzymany od Boga na początku w postaci rzeczy przezeń stworzonych. Człowiek mniema, że samowolnie może rozporządzać ziemią, podporządkowując ją bezwzględnie własnej woli, tak jakby nie miała ona własnego kształtu i wcześniejszego, wyznaczonego jej przez Boga przeznaczenia, które człowiek, owszem, może rozwijać, lecz któremu nie może się sprzeniewierzać. zamiast pełnić funkcję współpracownika Boga w dziale tworzenia, człowiek zajmuje jego miejsce , w końcu prowokując bunt natury , raczej przez niego tyranizowanej niż rządzonej...
majunia9090
Człowiek który przywiązuje większa wagę do posiadania niż do po prostu bycia i rozwijania się niepotrzebnie zużywa to co daje mu nasza planeta
Taki człowiek zapomina że to co on przekształca pochodzi od Boga gdyż on jest twórcą wszystkiego.
Człowiek myśli że może robić z ziemia cokolwiek mu się podoba nie zwracając uwagi na to że to Bóg wyznacza role na ziemi i nie można działać wbrew jego woli. Człowiek zamiast pomagać Panu Bogu próbuje być takim jak On. Prowadzi to do tego że w końcu natura się sprzeciwi człowiekowi gdyż zacznie się czuć wykorzystywana.
Taki człowiek zapomina że to co on przekształca pochodzi od Boga gdyż on jest twórcą wszystkiego.
Człowiek myśli że może robić z ziemia cokolwiek mu się podoba nie zwracając uwagi na to że to Bóg wyznacza role na ziemi i nie można działać wbrew jego woli. Człowiek zamiast pomagać Panu Bogu próbuje być takim jak On. Prowadzi to do tego że w końcu natura się sprzeciwi człowiekowi gdyż zacznie się czuć wykorzystywana.