Jesli uswiadomisz sobie,ze to ty kontrolujesz swoje emocje, to nie będziesz musiał wybierać uczuć, które Ci szkodzą. To, co czujesz w danej chwili, nie znajduje się poza Twoją kontrolą. To nie smutne dla Ciebie wydarzenia wpędzają Cię w zły nastrój. To ty sam wpędzasz się w zły humor, bo społeczeństwo nauczyło Cię, że powinieneś tak zrobić, skoro spotkało Cię coś złego. Jest to na tyle zakorzenione w naszej podświadomości, że nie zdajemy sobie w ogóle z tego sprawy. Ale tylko człowiek, który sam potrafi kontrolować swoje uczucia, jest naprawdę wolny. "Co sobie uświadamiasz, to też kontrolujesz; to czego sobie nie uświadamiasz, kontroluje ciebie." U większości z nas to właśnie emocje władają naszym umysłem, a nie na odwrót – gdyż niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że możemy odczuwać szczęście i pozytywne emocje kiedy tylko mamy na to ochotę. W trudnych chwilach też możemy całkowicie zaprzestać odczuwania smutku, depresji, gniewu i innych negatywnych emocji.
Jeśli sądzisz, że ktoś zrobił Ci przykrość – jesteś w błędzie. Myśląc tak, zrzucasz odpowiedzialność za to, jak się czujesz, na tę osobę – co jest chore. Ty sam sprawiłeś sobie przykrość poprzez swoje myśli dotyczące czynu tej osoby. Tak samo jest z pogodą. Pogoda nie wpływa na twoje samopoczucie. Jedynie to, co sam sobie wmawiasz na jej temat. Nie mówię, że ogromne ulewy należą do przyjemności, ale dlaczego miałbyś odczuwać depresję z ich powodu? Czy to poprawi sytuację albo uczyni Ciebie lepszym człowiekiem?
Wychowaliśmy się razem w społeczeństwie, które każe nam przenosić odpowiedzialność za to, co czujemy na innych ludzi bądź sytuacje. Nikt nie może Cię zdenerwować. Ty sam się denerwujesz. Jeśli ktoś wykonuje jakieś czynności, których nie lubisz i robi to celowo, to najprawdopodobniej robi to po to, aby podświadomie kontrolować Twoje uczucia, na co ty pozwalasz. Nikt nie jest w stanie wejść do Twojej głowy i Cię zdenerwować. Ty sam się denerwujesz, ponieważ podświadomie wierzysz, że powinieneś to zrobić w danej chwili. Po co poddawać się kłótni, skoro nie czujesz się dobrze w jej trakcie? Kultura w której żyjemy nauczyła nas powiedzeń, które zaciemniają nam fakt, że to my sami odpowiadamy za owe emocje.
Od naszych bliskich nauczyliśmy się bardzo wiele rzeczy .Rodzice nauczyli nas manier , dobrego wychowania ,zachowania przy stole , kultury ,mówienia prawdy.
Wychowawcy szkolni nauczyli nas powstrzymywać się od awantur ,jak uniknąc bujek,jak sie zaprzyjaźnić.
Nauczyciele w szkole nauczyli nas najwięcej rzeczy.
Nauczyli nas przeróżnych języków , słowek , gramatykę obcych języków.
Inni nauczyli nas kondycji ruchowej.Nauczyli nas też wiary w BOGA ,jak Mesjasz pomagał ,uczył,
Jesli uswiadomisz sobie,ze to ty kontrolujesz swoje emocje, to nie będziesz musiał wybierać uczuć, które Ci szkodzą. To, co czujesz w danej chwili, nie znajduje się poza Twoją kontrolą. To nie smutne dla Ciebie wydarzenia wpędzają Cię w zły nastrój. To ty sam wpędzasz się w zły humor, bo społeczeństwo nauczyło Cię, że powinieneś tak zrobić, skoro spotkało Cię coś złego. Jest to na tyle zakorzenione w naszej podświadomości, że nie zdajemy sobie w ogóle z tego sprawy. Ale tylko człowiek, który sam potrafi kontrolować swoje uczucia, jest naprawdę wolny. "Co sobie uświadamiasz, to też kontrolujesz; to czego sobie nie uświadamiasz, kontroluje ciebie." U większości z nas to właśnie emocje władają naszym umysłem, a nie na odwrót – gdyż niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że możemy odczuwać szczęście i pozytywne emocje kiedy tylko mamy na to ochotę. W trudnych chwilach też możemy całkowicie zaprzestać odczuwania smutku, depresji, gniewu i innych negatywnych emocji.
Jeśli sądzisz, że ktoś zrobił Ci przykrość – jesteś w błędzie. Myśląc tak, zrzucasz odpowiedzialność za to, jak się czujesz, na tę osobę – co jest chore. Ty sam sprawiłeś sobie przykrość poprzez swoje myśli dotyczące czynu tej osoby. Tak samo jest z pogodą. Pogoda nie wpływa na twoje samopoczucie. Jedynie to, co sam sobie wmawiasz na jej temat. Nie mówię, że ogromne ulewy należą do przyjemności, ale dlaczego miałbyś odczuwać depresję z ich powodu? Czy to poprawi sytuację albo uczyni Ciebie lepszym człowiekiem?
Wychowaliśmy się razem w społeczeństwie, które każe nam przenosić odpowiedzialność za to, co czujemy na innych ludzi bądź sytuacje. Nikt nie może Cię zdenerwować. Ty sam się denerwujesz. Jeśli ktoś wykonuje jakieś czynności, których nie lubisz i robi to celowo, to najprawdopodobniej robi to po to, aby podświadomie kontrolować Twoje uczucia, na co ty pozwalasz. Nikt nie jest w stanie wejść do Twojej głowy i Cię zdenerwować. Ty sam się denerwujesz, ponieważ podświadomie wierzysz, że powinieneś to zrobić w danej chwili. Po co poddawać się kłótni, skoro nie czujesz się dobrze w jej trakcie? Kultura w której żyjemy nauczyła nas powiedzeń, które zaciemniają nam fakt, że to my sami odpowiadamy za owe emocje.
Od naszych bliskich nauczyliśmy się bardzo wiele rzeczy .Rodzice nauczyli nas manier , dobrego wychowania ,zachowania przy stole , kultury ,mówienia prawdy.
Wychowawcy szkolni nauczyli nas powstrzymywać się od awantur ,jak uniknąc bujek,jak sie zaprzyjaźnić.
Nauczyciele w szkole nauczyli nas najwięcej rzeczy.
Nauczyli nas przeróżnych języków , słowek , gramatykę obcych języków.
Inni nauczyli nas kondycji ruchowej.Nauczyli nas też wiary w BOGA ,jak Mesjasz pomagał ,uczył,
Od naszych bliskich nauczyliśmy się najwięcej