Wstał rano z leżanki* i przetarł swe oczy. Nałożywszy na nogi dalekochody* i okrywszy się swym cieplnikiem* pokierował się do swej odpoczywalni*. Ujżawszy w niej pustotę* zesmutniał. Trwając w ciszy zawrócił do swego sennika* i chwilę później ponownie zapadł w sen.
leżanka - łóżko. dalekochody - buty. cieplnik - kocyk. odpoczywalnia - salon. pustota - czyt. nikogo nie było w pokoju. sennik - w tym przypadku sypialnia.
/wiersz niekoniecznie rymowany ale i to się liczy, myślę, że Twój nauczyciel będzie wyrozumiały jeśli postanowisz tego użyć. pozdrawiam.:)
Wstał rano z leżanki* i przetarł swe oczy. Nałożywszy na nogi dalekochody* i okrywszy się swym cieplnikiem* pokierował się do swej odpoczywalni*. Ujżawszy w niej pustotę* zesmutniał. Trwając w ciszy zawrócił do swego sennika* i chwilę później ponownie zapadł w sen.
leżanka - łóżko.
dalekochody - buty.
cieplnik - kocyk.
odpoczywalnia - salon.
pustota - czyt. nikogo nie było w pokoju.
sennik - w tym przypadku sypialnia.
/wiersz niekoniecznie rymowany ale i to się liczy, myślę, że Twój nauczyciel będzie wyrozumiały jeśli postanowisz tego użyć. pozdrawiam.:)