Streść książkę sahem 6 góra 7 zdań proszę stosujcie sie do polecenia proszę o dwie dopowiedzi za dobrą odpowiedż dam najlepsze . Zgóry dziękuje!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
SAhem jest to opowieść o indianinie, który zapomniał swojego języka Ojczystego. Jako małe dziecko został wywieziony do cyrku ze swojego kraju. W cyrku posługiwał się językiem niemieckim. NadSZEDŁ dzień jego występu. Sahem wyglądał bardzo groźnie. Ludzie który potrafili zabijać po kilkadziesiąt Indian, boją się przerażliwie jednego. Ostatni potomek Czarnych Węzów skacze na lampe . Wszyscy boją się że spali cały cyrk, jednak w ostatniej chwili wyciąga ręce i prosi cichutkim głose''Co łaska dla ostatnich z Czarnych Wężów''.
Bardzo prosz :):)XD
Możesz trochę zmienić formę bo pisałam tak na szybko:):):P
Mieszkańcy Antylopy przygotowują się do wieczornego przedstawienia, które ma się odbyć w cyrku. Ogólną ciekawość wzbudza zwłaszcza zapowiadany występ „słynnego gimnastyka Czerwonego Sępa”Piętnaście lat wcześniej ich domem były trzy pobliskie osady: Berlin, Grundenau i Harmonia. Nie opodal leżała indiańska wioska – Chiavatta – dom Indian, którzy bronili swego terytorium przed przybyszami z zewnątrz. Niemcy z pomocą Meksykan z La Ora napadli podstępnie nocą na wioskę i bez litości zabili wszystkich jej mieszkańców.Teraz antylopianie tłumnie podążają do cyrku, aby zobaczyć ostatniego z Czarnych Wężów. Zgodnie z relacją kierownika trupy, Hon. M. Deana, znalazł on dziesięcioletniego chłopca, jak się okazało syna sachema Czarnych Wężów.
Rozpoczyna się występ Czerwonego Sępa. W tradycyjnym indiańskim stroju wodza, uzbrojony, w płaszczu z białych gronostajów narzuconym na ramiona Indianin wywiera ogromne wrażenie. Jest piękny i zgrabny. Piękno fizyczne nie idzie niestety w parze z pięknem wewnętrznym. Z wyglądu Indianin, w rzeczywistości nie ma własnej narodowości. Na ruinach swej wioski, na grobie rodziny i plemienia śpiewa pieśń zemsty, aby zabawić morderców swych indiańskich braci. Po skończonym występie Sachem wraca na widownię z blaszaną miską w ręku. Po niemiecku, błagalnym i pełnym pokory tonem prosi o datki dla ostatniego z Czarnych Wężów.