Sparafrazuj ten teks
Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć za raz wszytki?
Człowiek w twej pieczy uczciwie
Bez wszelakiej lichwy żywię;
Pobożne jego staranie
I bezpieczne nabywanie.
Inszy się ciągną przy dworze
Albo żeglują przez morze,
Gdzie człowieka wicher pędzi,
A śmierć bliżej niż na piędzi.
Najdziesz, kto w płat język dawa,
A radę na funt przedawa,
Krwią drudzy zysk oblewają,
Gardła na to odważają.
nie musi mieć dokładnych rymów tylko trzeba mi to za 30 min
Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć za raz wszytki?
Człowiek w twej pieczy uczciwie
Bez wszelakiej lichwy żywię;
Pobożne jego staranie
I bezpieczne nabywanie.
Inszy się ciągną przy dworze
Albo żeglują przez morze,
Gdzie człowieka wicher pędzi,
A śmierć bliżej niż na piędzi.
Najdziesz, kto w płat język dawa,
A radę na funt przedawa,
Krwią drudzy zysk oblewają,
Gardła na to odważają.
nie musi mieć dokładnych rymów tylko trzeba mi to za 30 min
More Questions From This User See All
Nikt nie zdoła teraz jednym słowem całą twoją chwałę
wszystkie twoje wczasy i korzyści oddać.
Człowiek bezpiecznie pod twoją opieką
bez żadnych niebezpieczeństw ani zadłużeń żyje.
Stara się i bezpiecznie nabywa.
Inni wylegują się przy dworze
albo żeglują po morzu,
gdzie człowieka wicher pędzi
a śmierć bardzo blisko.
Znajdziesz takiego co ci będzie radził,
a to później na pieniądze przełoży (czyli za duże pieniądze)
albo drudzy mało powiedzą bo będą się szanowali.