Oszacuj, kto usłyszy Cię wcześniej - kolega w Nowym Yorku, z którym rozmawiasz przez telefon komórkowy (zakładamy, że nadajniki nie wprowadzają opóźnień, a transmisja na całej trasie odbywa się z szybkością300000km/s), czy koleżanka stojąca na drugim końcu sali gimnastycznej? błagam dzięki temu zadaniu mogę mieć 6 z fizyki!!!
japator
Zakładając, że miastem z którego rozmawiasz jest Warszawa, to mamy odległość do Nowego Jorku około 6850km. Długość sali gimnastycznej przyjmijmy na 30 metrów.
Obliczamy ile będzie potrzebował dzwięk aby dotrzeć do Nowego Jorku: 6850km ÷ 300000km/s = 0.02283 s
Obliczamy ile będzie potrzebował dzwięk aby dotrzeć na drugi koniec sali gimnastycznej: Prędkość rozchodzenia się dźwięku w powietrzu wynosi ok 340 m/s. Mamy więc: 30m ÷ 340m/s = 0.08824
Wynika więc z tego, że szybciej dzwięk dojdzie do Nowego Jorku.
Długość sali gimnastycznej przyjmijmy na 30 metrów.
Obliczamy ile będzie potrzebował dzwięk aby dotrzeć do Nowego Jorku:
6850km ÷ 300000km/s = 0.02283 s
Obliczamy ile będzie potrzebował dzwięk aby dotrzeć na drugi koniec sali gimnastycznej:
Prędkość rozchodzenia się dźwięku w powietrzu wynosi ok 340 m/s.
Mamy więc:
30m ÷ 340m/s = 0.08824
Wynika więc z tego, że szybciej dzwięk dojdzie do Nowego Jorku.