Najnowszy film Jana Komasy, "Sala samobójców" ożywił dyskusję na temat obecności młodzieży w sieci i pozostawieniu ich sam na sam z komputerem.
Powszechność internetu jest faktem. Wiadomo jednak także, że w sieci można dotrzeć do treści nieodpowiednich dla dzieci i młodzieży, które pobudzają wyobraźnię niekoniecznie w dobrym kierunku.
Wirtualny świat pochłania młodych ludzi bez reszty. Szukają poprzez to akceptacji i uwagi. Dziennikarze programu telewizji TVN, "Uwaga!" obserwowali najnowszy portal, w którym na żywo można transmitować siebie. Wulgarny język na czacie, nagość, dwuznaczne propozycje, erotyka, a nawet seks nastolatków na żywo. Z tym wszystkim dzieci i młodzież mogą zetknąć się bezpośrednio podczas serfowania po internecie.
Najnowszy film Jana Komasy, "Sala samobójców" ożywił dyskusję na temat obecności młodzieży w sieci i pozostawieniu ich sam na sam z komputerem.
Powszechność internetu jest faktem. Wiadomo jednak także, że w sieci można dotrzeć do treści nieodpowiednich dla dzieci i młodzieży, które pobudzają wyobraźnię niekoniecznie w dobrym kierunku.
Wirtualny świat pochłania młodych ludzi bez reszty. Szukają poprzez to akceptacji i uwagi. Dziennikarze programu telewizji TVN, "Uwaga!" obserwowali najnowszy portal, w którym na żywo można transmitować siebie. Wulgarny język na czacie, nagość, dwuznaczne propozycje, erotyka, a nawet seks nastolatków na żywo. Z tym wszystkim dzieci i młodzież mogą zetknąć się bezpośrednio podczas serfowania po internecie.