Punkt planu (Żywy obraz za oknem na Placu zamkowym) i go rozwiń. Zapisz w zeszycie 5-7 zdań by utworzyły krótkie opowiadanie. Pamiętaj o wstępie,rozwinięciu i zakończeniu.
Tekst: Poszliśmy oglądać wielkie obrazy przedstawiające różne wydarzenia z historii Polski. Zagapiłem się na jeden z nich, podobał mi się bardziej niż inne. Nie zauważyłem, że cała nasza klasa przeszła do następnej sali. Wpatrywałem się w obraz i wydawało mi się ,że słyszę coraz głośniejszy szum. Podszedłem do okna, żeby wyjrzeć na plac przed Zamkiem. Skąd się na nim wzięło tyle ludzi?! I jak dziwnie ubranych! Niektórzy w mundurach, na koniach, inni niosą rozwinięte chorągwie, wymachują rękami, coś krzyczą ale nie są wcale źli ani rozgniewani , przeciwnie! Widać, że się z czegoś bardzo cieszą, bo śmieją się, obejmują i radośnie poklepują po plecach niosą kogoś na ramionach! Ten człowiek podniósł rękę, trzyma w niej jakiś papier.Pewnie chce go wszystkim pokazać. A ludzie klaszczą, machają chusteczkami z otwartych okien domów coś wołają teraz słychać wyraźnie Wiwat Król! Wiwat naród! Wiwat wszystkie stany! Ogromny pochód powoli skręca w ulicę Świętojańską, w stronę katedry.To jakieś wielkie święto, musiało się stać coś niesłychanie ważnego i niezwykłego, skoro wszyscy tak się strasznie cieszą i są tacy szczęśliw.
Podczas oglądania obrazów zagapiłem się na jeden z nich. Kiedy wyjrzałem przez okno zobaczyłem dziwnie ubranych ludzi.Jedni na koniach inni pieszo. Widać było że bardzo się z czegoś cieszyli.niektórzy z nich sie obejmowali i śmiali. W tedy zadałem sobie pytanie: skąd się wzięło tam tyle ludzi? Łatwo poznałem że na ramionach tych szczęśliwych ludzi jest niesiony król. Wszyscy krzyczeli WIWAT KRÓL!!! Władca miał w ręku jakiś papier. zdałem sobie sprawę że musi to być jakieś wyjatkowe zdarzenie.